Ja siem nigdy nie nudze, bo zawsze wymyślam jakieś dziwne (czyt. chore psychicznie) rodzinki :lol: Np. mam rodzinę Wieśniak (hehe) ich chate i ogród wybudowałam na wzór mojej działki W REALU oni nie mają spzątaczki, więc Zap******ją od 5 rano do 20 wiczorem, i nie ma zmiłuj się, bo jak coś odłożą na następny dzień to sie do 22 nie wyrobią i są denaty :lol:
|