tyyyyyyyyyyyyyyyyyyggggggggggggggggdfdgggggggggggg gggffffffffffffffffffffffffffggggggggggggggfffffff fddddddddddddddddddddggggggggggggggdddgfgfdgdfgdfg fgdfgdgdgfgfgfgffgfgfgdfgfgdfgdfgggggggggggggggggg gggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggggf ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff ffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff ffddddddddddddddgdfffffffddddddddddddddddddddddddd dddddddddddddddddddddddddddddddddd
Cytat:
Zaprzyjaźniliśmy się, a nawet coś między nami zaiskrzyło. Następnego dnia, poszłam do kuchni żeby zjeść śniadanie
|
Hahahahahahahaha! Mam rozumieć, że zaprzyjaźnili się i coś między nimi zaiskrzyło PIERWSZEGO DNIA?!
Cytat:
Zastanawiałam się, dlaczego ta "Impreza" ma się odbyć kiedy Misha jest w pracy, więc spytałam go.
-A dlaczego ta impreza ma się odbyć wtedy, kiedy Misha jest w pracy ? - spytałam
|
Loooooooooooooool!
Po co powtarzać dwa razy dokładnie to samo? Nie lepiej napisać "Zastanawiałam się, dlaczego ta <<Impreza>> ma się odbyć kiedy Misha jest w pracy, więc spytałam go o to"?
Przeczytałem tylko do drugiego zdjęcia, potem oparłem się głową o klawiaturę i zasnąłem. Po prostu nie podoba mi się. Tyle ode mnie.