25.11.2011, 14:21
|
#1352
|
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 43
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ja jakoś nie mogę się w tym programie połapać. Już kiedyś próbowałam użyć jakiegoś programu w tym stylu, i mi nie wyszło...
Rodzina Ćwir z Sunset Valley...
Tak, dobrze czytacie, powróciłam do rodziny Ćwir, żeby się odstresować od tego głupiego Appaloosa Plains... Pierwszy raz uruchomiłam jakieś inne miasto na nowej karcie grafiki i muszę przyznać, że SV mi teraz śmiga... jak nigdy! Jest to jednak na tyle podejrzane, że nie do końca dowierzam w taki "cud". Zwłaszcza, że kiedy ostatnio mi tak "śmigało" Appaloosa Plains, to za chwilę się popsuło i musiałam przenosić Martinezów do nowej wersji AP... Nie jestem masochistką i wcale nie chcę by mi się gra cięła, ale jestem za to realistką. Znam swojego kompa i wiem jak Simsy na nim chodzą.
A oto drzewo Ćwirów, całego nie chciało mi się wstawiać. Gram teraz Mariuszem i Karą Ćwir, oraz ich synem, Bartoszem.

Mariusz i Kara na zebrach, Nanie i Tito.


A teraz trzeba konikom\zebrom podziękować za jazdę... 


Mały Bartosz w huśtawce.

Tito pije ze stawku...

Ale Nana woli pić z poidła, jaka szlachcianka... 

Rodzina ma też **** rasy collie, Lassie (nie byłam zbyt oryginalna nadając jej imię).

Mariusz i Kara urządzają sobie prywatną imprezkę, tylko dla dwojga 


To imprezka z pełną listą możliwości...

Bartosz...



Tito bawi się piłeczką...

Nana trenuje skoki...

Oczywiście zawsze moje parki mają takie same zawody, on rzeźbi, ona maluje...


Lassie Ćwiczy jogę 
|
|
|