04.12.2011, 20:05
|
#1467
|
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 43
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Napisał Horsez
Jest chłopiec, Gilbert 
|
No, i tak ma być!
Rodzina Ćwir z Sunset Valley
Renata i Bartosz na basenie... Tak się zakończyła poprzednia część Sagi.

Wujek Henryk i jakaś Delia, sądzę, że Henryk ożenił się z tą Delią, ale nie chciało mi się sprawdzać. Henryk, jest jednym z braci Grzegorza, który jest ojcem Mariusza... Wiem, skomplikowane Tak na marginesie, to Grzegorz i jego żona, Norma, już nie żyją...

Laleczkowy potwór nadal grasuje, zmienił tylko taktykę działania...

Bartosz, jest już młodym dorosłym... Tutaj włazi na łóżko piętrowe. Nawiasem mówiąc, ostatni raz tam spał. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale są problemy techniczne z górnymi pryczami, gdy nie śpią na nich dzieci\młodzież. Gdy rano Sim wstaje, to "spada" z łóżka, a łóżko ma niepoprawioną pościel i nie da się jej poprawić.

No. Już leży na łóżku

Mariusz i Kara tańczą, często to robią. Zwróćcie uwagę na dłuto, w ręce Mariusza. Bardzo często mam takiego buga, że kamień się rozpada\znika, a wtedy w ręce rzeźbiarza pozostaje dłuto. Czasami na miejscu kamiennego bloku leży jakiś minerał. Nauczyłam się ignorować to dłuto... po jakimś czasie samo znika.

Renata przy pinballu...

Renata przyucza się do obowiązków na gospodarstwie... 

Bartosz na Tito...

Renata przytula Nanę...

Oczywiście przejażdżkę musiała przerwać to przeklęta ceremonia świadectw. Na szczęście da się anulować jazdę do Ratusza... No ale z konia trzeba było zejść...

Wracamy znowu na konika...




-A teraz powstań rozgwiazdo! Coś chyba robię nie tak! 

Zaklinanie konika.

Cóż za czułe spojrzenie na matkę... 

Rodzina w komplecie...
|
|
|