@horsez - o kurcze, ale sie u ciebie w rodzince narobilo

oj oj oj
@anie - ale ci szybko te simy rosna ^^ u mnie to jakos wolno trwa...
@shotshe - juz wstawiam foty, wstawiam xd hehe
Rodzina Tanimoto ciag dalszy
Tomoya stal sie z nastolatka mlodym doroslym
Amelia rowniez stala sie mloda dorosla - wkoncu koniec odrabiania lekcji xd
Uczucia Tomoyi i Amelia nawet ciut nie zmalaly...
...moglabym rzecz, ze ich milosc kwitlaaaa ;D
Ten widok Tomoya lubil najbardziej > : D
Steven nie chcial, by Kaori poczula sie samotna, gdy w domu az tetnilo milosnymi zalotami....wiec zaprosil ja na romantyczna kolacje w restauracji
Oczywiscie przed wyjsciem Kaori zepsula zgniatarke do smieci i biedny Steven musial sie paprac w odpadkach w nowym garniturze xd
No i nadeszla pora uroczystosci ukonczenia szkoly
O tak niech zyje wolnosc!
Steven dalej cwiczyl i poprawial swoja kondycje <nawet jesli pracuje w ratuszu

>
Dzien studniowki - Marcus zaprosil Hinate na studniowke...oczywiscie najpierw Steven musial zobaczyc z kim to idzie jego coreczka
Oczywiscie nie zabraklo kwiatkow na dziendobry...Hinata uwielbiala fioletowy i jeszcze Marcus wiedzial jakie kwiaty lubi ^^
Po kolacji przyszla pora na wspolne ogladanie telewizji....ale Tomoya mial co innego w planach...uklekl nagle przed Amelia i poprosil ja o reke

"Amelio wyjdz za mnie! Nawet nie wiesz jak dlugo na to czekalem!"
Golabaczki swiergotaly wiecej niz zazwyczaj <i glosniej

> az radosc sie w nich nie miescila i przeniesli sie do sypialni.....xD
A coz to? Hinata wymyka sie co dzien z domu i to w nocy??
....no tak....Hinata ukradkiem spotyka sie z Marcusem w nocy na cmentarzu
Hinata wkoncu zapytala sie dlaczego spotykaja sie w nocy i to w takich miejscach...nie zeby tego nie chciala, ale czegos tu nie rozumiala....ale dlugo nie musiala sie zastanawiac, bo Marcus jej wszystko powiedzial o nim i o jego zyciu....konczac pytaniem "...wiec?...Bedziesz ze mna dzielic swoje zycie?"
Nastepnego ranka Hinata miala metlik w glowie....nie spodziewala sie tego co powie jej Marcus, i nie wie jaka podjac decyzje...