Filleable nie chodzi nam o to, żeby w TS4 nie było żadnych magiczno-okultystycznych istot i elementów, ale żeby nie były narzucone graczowi z góry, tak jak wampiry, gdzie połowa populacji jak nie lepiej po jakimś czasie to były wampiry, albo wymyśleni przyjaciele, których co prawda dało się sprowadzić z powrotem do lalki na wieki, ale lalki nie można było w żaden sposób się pozbyć... chyba że się oddało ją komuś w prezencie. Ja bardzo lubiłem w TS2 wampiry, kosmitów i innych, ale tam było to na prawdę fajnie zrobione, żeby zobaczyć wampira trzeba było się nieźle nachodzić po klubach, a porywające sima UFO było najlepsze ze wszystkich nadprzyrodzonych rzeczy w simsach.
Co do historii przedstawionej w TS4 to myślę, że twórcy zrezygnują tym razem z rodzin z poprzednich części. Dadzą graczom wolną rękę w tym aspekcie "jak chcesz to sobie stwórz ich" albo stworzą na przykład ich twarze gotowe, które będzie można podczas tworzenia sima wybrać. No, a jeśli zdecydują się jednak z powrotem na rodziny z poprzednich części, to myślę, że powrócą do punktu fabuły z jedynki, czyli np. Bella, Mortimer i Kasandra Ćwir