View Single Post
stare 24.12.2011, 19:54   #1633
eyvee
 
Avatar eyvee
 
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

@Absolem - no, no, no ale romanse...a z tym pierscionkeim dobry pomysl nawet jesli jest z gry xD ciekawe jak tam potocza sie losy twojego przystojniaka ...?

Rodzina Tanimoto/Lastavard ciag dalszy

Blizniaczki byly nierozlaczne - jezdzily nawet wspolnie na wypady rowerowe po miescie;]




Marcus znalazl ducha kota, ktory obral sobie rezydencje Lastavardow za dom


Claire nie czula sie wampirem - wiec jadla ulubione salatki i kanapki z dzemem...


Charlotte zas byla dumna ze swego wampirzego pochodzenia i codziennie wypijala plazmowy sok wraz z domowym lokajem plotkujac o mieszkancach Twinbrook.


Marcus dzieki odkryciu wlasciwosci owocu plazmowego stal sie dosc wazna osoba i ze wzgledu na prace musieli zmienic miejsce zamieszkania - jego telefon sluzbowy byl ciagle wlaczony...


Hinata stwierdzila, ze nie bedzie ciagle siedziala w domu a aktorstwo zbyt wiele czasu ja kosztuje przy dziewczynkach...wiec postanowila sprobowac jako stylistka...ale nie byla zbyt pewna siebie.


Tutaj pierwsza ofiara Hinaty xD hehe


I pierwsze zwyciestwo w stylizacji - Hinata byla przeszczesliwa, ze klient byl zadowolony.


Nawet jesli sprzet byl zepsuty Marcus nie wzywal mechanikow - wolal naprawic to sam


No tak dzis wazny dzien dla Marcusa - spotka sie w firmie ze sponsorem w sprawie odzywek dla wampirow z owocu plazmowego - powodzenia


Dziewczynki jadace autobusem do szkoly...wolalyby limuzyna, a nie jakas brudna przyczepa...


Claire byla bardzo zdolna uczennica, uczyla sie szybciej i latwiej od jej starszej siostry Charlotte - Marcus czesto jej pomagal w zadaniach domowych.


Nastepnego dnia miala odwiedzic dom Marcusa i Hinaty rodzina sponsora z firmy...Hinata sie denerwowala, ze nie zrobi dobrego wrazenia na zamoznych czlonkach rodziny VanVincent - Marcus probowal jakos udobruchac zone;]


Na szczescie Hinata szybko znalazla wspolny jezyk z pania domu VanVincent ^^ uwielbialy plotkowac...o facetach xd


Po rozmowach Marcusa z Nickiem - sponsorem Marcusa - przedstawil dziewczynkom syna pana VanVincent'a Sebastiana...


Dziewczynki nie zbytnio byly tym zainteresowane...ale chcac pomoc tacie postanowily zaprzyjaznic sie z chlopcem.


Chcac zrobic dobre wrazenie na panu VanVincent, Marcus zaproponowal, ze w trakcie nieobecnosci panstwa VV Sebastian bedzie mogl zostac w posiadlosci Lastavardow do czasu ich powrotu.


Na poczatku blizniaczki przygladaly sie ciemnowlosemu chlopcowi, gdyz tak jak one byl z wampirzej rodziny...ale pozniej jakos rozmowy szly same.


Claire postanowila troche rozluznic napieta atmosfere wiec pogawedzila z Sebastianem o szkole.


Oczywiscie trzeba bylo odrobic zadanie domowe - Hinata pomagala dzieciakom.


Marcus postanowil troche rozweselic Sebastiana z powodu nowego otoczenia wiec opowiedzial dzieciakow straszne opowiesci o duchach;p


Sebastian byl spokojnym i cichym chlopcem - byl jednak genialnym i wielce uzdolnionym uczniem. Powoli przyzwyczajal sie do "gromadki" Lastavardow, chociaz byl temu przeciwny i podchodzil do tego sceptycznie...

Ostatnio edytowane przez eyvee : 24.12.2011 - 19:59
eyvee jest offline   Odpowiedź z Cytatem