Rodzina Prada
Oto Orsinich (aktualnie Prada) ciąg dalszy:
Ascanio po poprzednich porażkach dowiedział się, że do sąsiedztwa wprowadziła się nowa kobitka, więc poszedł odwiedzić Jamie Jolinę, u której się zatrzymała. To ta z dziwną miną na pierwszym planie, nazywa się Fleur Flennsburg

Następnego dnia ta jasnowłosa piękność

zadzwoniła do Ascanio by pomógł jej odnaleźć pierścień rodzinny (serio, była to sprawa dla detektywa i tak się świetnie złożyło, że akurat od niej

) Okazało się, że ukryła go specjalnie, pewnie żeby zwabić do siebie mojego sima

W parku spotkał znajomą, Tamarę Frio (Donner). Ja sam wszystkich miastowych żenię, ubieram i płodzę

za pomocą SuperComputera

Inaczej SV zamieniłoby się w wioskę starców, bękartów i dziwaków.
Dla Vity Alto rozwiązał sprawę zaginionej książki, przy okazji spotkał znajomych policjantów z komisariatu
W nocy zerwał się z łóżka i poszedł wymiotować. Nie wiem czym to było spowodowane bo nie miał żadnego nastrójnika, że zjadł coś nieświeżego, nic kompletnie. Wystraszyłem się, że przez moje kombinowanie z Nraasem zapłodniłem go niechcący

Ale na szczęście nic się nie urodziło, więc zagadka wymiocin pozostała nierozwiązana, ha! Zobaczcie tylko na biedaka, leci mu buzią, nosem i oczami
Oczywiście zaczął się umawiać z panną Fleur Flennsburg na randki

W tym czasie zerwał z Molly French. Mimo, że była diablo zła to jednak pozostali przyjaciółmi
Po seansie w kinie, Ascanio skradł dla Fleur pierwszy pocałunek. Jak widać była głodna i zamiast skupić się, wolała myśleć o popkornie. Zastanawiam się, czy w ogóle zauważyła, że została pocałowana
Wieczorem miał imprezkę u Ćwirów. Okazało się, że staruszkowie Ćwir są dużo zabawniejsi niż ich markotny, nastoletni syn Mortimer. Kornelia i Gwidon szaleli razem ze wszystkimi, a Morti walnął w kimono

Przyłapałem też na wspólnych flirtach Gwidona i Vitę Alto hahaha. Jak kazałem mojemu simowi plotkować to było nawet, że Vita i Gwidon flirtują ze sobą

Kazałem Ascanio pokłócić się z Vitą, nie będzie mi tu stara podrywaczka poczciwego Gwida bałamucić.
W końcu Ascanio oświadczył się Fleur.
A po zmroku wieczór kawalerski na plaży. Myślałem, że już nigdy się nie skończy bo zabawa zaczęła się o 19 a rozeszli się dopiero... o 10 rano. Nie wiem czy to błąd czy wieczory kawalerskie trwają dłużej, bo nigdy nie miałem w simsach takiej długiej imprezki, a kawalerskie już urządzałem
To tyle na dziś, następne fotki będą z ślubu

Wybudowałem specjalnie na tę okazję kaplicę na parceli, gdzie w SV jest domek komara czy jakoś tak się nazywa. Od czasów Pokoleń zawsze w swoim mieście buduję jakąś kaplicę ślubów

. Oto i ona: