29.12.2011, 09:52
|
#1701
|
Zarejestrowany: 19.11.2011
Skąd: zTęCzOwEjDoLiNy
Płeć: Kobieta
Postów: 288
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Rodzina Broke
poprzednie odcinki http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1690
Pewnego wieczoru Lidka wybrała sięna spacer do ulubionego parku.Gdy siedziała huśtawce pogrążona w marzeniach podszedł do niej nieznajomy chłopak z mega afro 
-Lidka? Jak ty wyładniałaś.
-Gilbert?
Lidka rzuciłą się dawnemu przyjacielowiw ramiona.Tyle czasu się przecież nie widzieli,musieli to nadrobić dłuuugą rozmową,aż do Lidii zadzwonił Steve,że jak nie wróci to będzie miałą szlaban 



Przyjażń kwitła na nowo.Lidka stęskniła się za przyjacielem z dzieciństwa. Jednka nie zapominała o Licjusza.Chciała by jej chłopak poznał jej najlepszego przyjacielai gdy rodzice wyjechali na weekend do SPA urządziła w domu pidżamaparty. Pierwsi przyszli chłopcy i odrazu nie przypadli sobie do gustu....

Ale impreza i tak mijała w super atmosferze. Lidka nawet zeswatała swoją ulubioną koleżankę z innym kolegą (ma do tego talen )






Podczas kolejnych dni Lidka mało widywała się z Lucjuszem.Chłopak zaczął ją unikać,a gdy wreszcie sie pojawił był oschły i nieczuły.

Lidka była zrozpaczona.Póbowała złapać go na GG,ale zbywał ją tekstami,żema dużo zajęć lub musi pomagać wujostwu.

Niewiedziała co ma robić.Któregoś dnia po szkole gdy nie mogła dodzwonić się do Lucjusza,zadzwoniła po Gilberta.Chłopak zjawił się bardzo szybko i starał się pocieszyć przyjaciółkę.



By trochę ją rozlużnić zaproponował wspólne odrabianie lekcji a potem wspólne oglądanie gwiazd.


Gilbiert z wielką chęcią stał się pocieszycielem Lidki. Raz nawet się zagalopował...


Co gorsza...Lidce się to spodobało....

Wreszcie nadeszły urodziny i koniec szkoły Lidki. Pieknie się prezentuje z dyplomem

I w swoim nowym małym domku,który rodzice kupili jej w nagrode za dobre wyniki w nauce 

Meggi i Steve też się troche postarzeli,ale ich miłość ani troche nie zmalała 



Po wyprowadzce Lidki jedynymi dzieciaki zostali Roshan i Tula. Ich przyjażń była troche skomplikowana...Roshan lubił robić wredne dowcipy dziewczynie...


....która dość ostro reagowała na jego poczucie humoru,Kłótnie między nimi to była normalka,ale Roshan i tak zawsze przepraszał.Przecież Tula była jego ulubioną przyjaciółeczką


Prócz kłócenia się ciągle ze sobą lubi też czasem powalczyć na poduszki 


Tula zaczeła czuć coś do Roshana.Któregoś wieczoru po szkole postanowiła eleganckosię ubrać i przygotowała mrożony krem dla swego oblubieńca 

Niestety...Roshan przyprowadził do domu nową koleżankę....widać,że jemu bardziej na niej zależało...


A co z Tulą? Zostałą sama ze złamanym sercem.....
__________________
Relax, it's just the game!♛
MOJE SIMY
|
|
|
|
PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
|