@Stephenowa-bo ja lubie robić psikusy
Rodzina Nova
1.
http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1884
2.
http://forum.thesims.pl/showpost.php...postcount=1890
Juliet postanowiła przerwą milczenie jakie zapanowało między nią a Joel'em z powodu pocałunku i kilka dni po ów wydarzeniu umówiła się z nim w Kujonie.
Gdy wesoło sobie pląsali dziewczyna zauważyła Felixa,który w zadumie przyglądał się towarzystu. Oczywiście podeszłą by zagadać.
Joel'owi wcale się to nie spodobało i aż kipiał ze złosci
-Juliet powinnismy już chyba wracać,jest pózno,a ja musze rano wstać do pracy...-wciął się w rozmowe by odwrócić uwage dziewczyny od gwiazdora.
-Hej chłoptasiu nie wiesz,że to nie łądnie przerywac gdy starsi rozmawiają?-Felix szarpnął go za ramię-
Jeżeli muszisz jechac na dobranocke to zmykaj,ja się zajmę koleżanką.
Joel spojrzał na niego krzywo,burknął "Spier*****",popatrzył pytająco na dziewczyne,ale nie doczekawszy się odpowiedzi wyszedł z dyskoteki.
-Frajer....zamówić ci drinka?-prychnął Felix i spojrzał na Juliet.Ta zmieszana i zakłopotana kiwneła tylko głową,ale gdy gwiazdor oddalił się w strone baru wymkneła się niezauwazona. Było jej strasznie głupio,że zostawiła Joel'a.Musi go przeprosić.
I tak też zrobił.Następnego dnia po pracy pojechałą wprost do domu kuzynostwa.Akurat trafiła na chłopaka. Zaczeła go przepraszać za zachowanie swoje jak i Felixa.
Joel nie potrafił się gniewać,w szczegónosci na nią.Przyjął przeprosiny i mocno przytulił dziewczynę.
Gdy poczuł zapach jej ciała,dotyk głatkiej skóry pod palcami nie mógł sie opanowac i przycisnął ją mocniej do siebie łapczywie poszukując jej warg.
Potem wziął ją na ręce i zaniósł do swego pokoju.Juliet nawet się nie broniła.Przytuliła się mocno do chłopaka i wdychała zapach jego perfum (devid bekham..mmmm

)
Połozył ją ostrożnie jakby była z porcelany i zaczął pieszczotliwie całowac po twarzy i szyji.Tym razem dziewczyna nie miała zamiaru uciekać.Wiedziałą,że Joel to ten wysniony więc z przyjemnością przyjeła jego pieszczoty.
Jednak nie dane było im rozkoszowac się chwilą.Wróciła ciotka z wujkiem i zaczeli nawoływac Joel'a.Kochankowie postanowili dokączyć igraszki innym razem.Gdy Juliet poszła Joel usiadł na kanapie i zaczął się zastanawiąc co będzie dalej...
A Juliet nawet nie zdążyła wejść do mieszkania gdy zadzwonił jej telefon.To Felix.Chciał się umówić w galerii.Ponoć musiał jej pilnie coś przekazać,ale..skąd on miał jej numer?
Prędko się przebrała i pojechałą do galerii sztuki. Felix już na nią czekał.
-Witaj maleńka,mam cos dla ciebie-uśmiechnął się tajemniczo i podał jej gazete.
Juliet z pytającą miną wzieła gazete do ręki i otworzłą na pierwszej stronie.Jakie było jej zdziwienie gdy pierwsze co rzucało się w oczy było zdjęcie gdzie,na którym ona i Felix dyskutowali w parku a pod nim wielki napis "NOWA DZIEWCZYNA LASTARDA?"
-Ale te szmatławce są beszczelne! Nic nie wiedzą,a i tak obsmarowywują ludzi-wsciekłą się skłądając gazete,a policzki płoneły jej bardziej ze wstydu niz ze złosci
-Nie przejmuj się,ja do tego przywyłem i mnie to nie rusza.Ty tez musisz przywyknąć.Z nimi nie da się walczyć.Ale jeżeli chcą sensacji możemy im ją dać.
-Co masz na mysli...-nie skączyła bo Felix przylgnął ustami do niej.
Juliet odepchneła go przerazona i..dała noge za pas

Znów to samo...czemu faceci całują z zaskoczenia? Co teraz powinna zrobic? Czy Felix naprawde na nią leci,czy to była tylko "sensacja dla paparazzi"? Co z Joel'em? Cholera,było trzeba zostać na wsi....
BONUS
Sesja zdjęciowa z Felixem Lastardem do magazynu dla kobiet PlayWoman