Wymyślenie nazwy rangi nie należy do najłatwiejszych rzeczy, wiec się nie dziw
Ranga za pierdoły? To w ogóle są takie? ;o Bo wygrana w konkursie do pierdół imo nie należy.
I człowiek się cieszy nie tyle z samego zdobycia rangi, co ze świadomości, że na nią zasłużył, bo wykonał kawał dobrej roboty i został doceniony.
@down: Aha, OK