Jednorożca tylko raz widziałam i nie zdążyłam się z nim zaprzyjaźnić bo zaraz uciekł

było to tak przed 6 rano przy wodospadzie. Jednak wciąż będę zaciekle szukać...
Bardzo spodobały mi się szopy tylko szkoda, że są tak nieprzyjazne. Dziki ptaki są dla mnie okropieństwem, zlecą się mi pod dom i ćwierkają.