Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
tez nie jestem z tego powodu zadowolona....ale gra mnie juz do takiej nerwicy prowadzi, ze u mnie jeden simowy dzien trwaja moja 1 godzine, bo tak sie tnie...to wcale nie sprawia przyjemnosci, przedtem jeszcze dobrze mi dzialala 3ka, ale teraz zauwazylam, ze coraz gorzej wszystko mi chodzi na tym prehistorycznym zacofanym umyslowo komputerze....po porostu jestem zmuszona do rezygnacji z trojki do czasu nowego sprzetu :"(
|