Ja też miałam starego kompa, ale wymieniłam. Ogólnie polecam kupować części oddzielnie, bo na każdą masz osobną gwarancję, a jak ci się coś popsuje w kompie kupionym w całości, to nie możesz sama naprawić, bo masz plombę, którą jak się zdejmie to jest nieważna gwarancja. A tak to możesz sobie grzebać ile chcesz. No a ja nie mam znowu takiego super nowoczesnego kompa, ale znajomy w komputroniku kupił mi części i zapłaciłam niewiele. Tzn jeszcze spłacam. A głośniki to za 5 zł na bazarze całkiem porządne
A i żeby nie było offtopu, to powiem, że w następnym odcinku przeniesiemy się na chwilę do Weasela, Cindy i Nataszy. :> W ogóle to bym już dziś dała odcinek, ale jak simka miała urodziny, to mi nagle wywaliło do pulpitu i pisze że błąd. Ale ja tak czasem mam, bardzo rzadko.