Oto Bella Constantine, żona, matka, wspaniała kucharka, ogrodniczka i... gwiazda.
[IMG]http://i40.************/142dao4.jpg[/IMG]
Który szanujący się sim w Bridgeport nie zna Belli ? Tym bardziej, że zasłużyła sobie na ten tytuł, przecież pomogła niejednemu jeszcze za starych czasów. Teraz już się trochę postarzała, refleks nie taki i jeszcze w plecach boli. Ale spójrzmy na jej nietuzinkową przeszłość, kiedy to zaczynała swoją pracę jako detektyw, a jedyne zlecenia, jakie dostawała, dotyczyły skradzionej szczotki do zębów czy plotek w internecie.
[IMG]http://i43.************/1tamar.jpg[/IMG]
[IMG]http://i39.************/29z5stv.jpg[/IMG]
[IMG]http://i42.************/w811md.jpg[/IMG]
Ech, to były czasy. Praca nie nudziła, paparazzi nie przesiadywali przed domem, a zakradanie się po cichu do klubów, gdzie wstępu nie miała, wydawało się genialnym pomysłem, dopóki jej nie przyłapano oczywiście.
[IMG]http://i42.************/i29a1t.jpg[/IMG]
Jej pierwszą miłością był wampir Wogan Hemlock, którego poznała w czasie rozwiązywania sprawy. W ogóle miała słabość do wampirów, ale żeby zakochać się w jednym z nich? I do tego jeszcze żonatym? Mającym dzieci? Lekka przesada! Niestety Wogan miał do zaoferowania tylko przyjaźń, może ze strachu przed dość posępną żoną Morrigan?
[IMG]http://i43.************/2hnbdr5.jpg[/IMG]
Jak się okazało, na prawdziwą miłość musiała trochę poczekać. Crispin Constantine był szarmancki, przystojny, inteligentny, do tego astronauta! Można powiedzieć, że ich miłość była prawdziwie...kosmiczna

[IMG]http://i44.************/jfw09i.jpg[/IMG]
[IMG]http://i40.************/2eyxhli.jpg[/IMG]
[IMG]http://i42.************/24mdljt.jpg[/IMG]
Na ślub jednak nie trzeba było długo czekać, Crispin i Bella prezentowali się cudownie razem na simowych salonach, do dziś mają nastrójnik "wieczyście wierni". A pamiętacie, jak wspominałam o słabości Belli do wampirów? Dlatego właśnie ceremonia odbyła się wieczorem, by krwiopijcy nie mieli żadnych problemów z dotarciem na ceremonię.
[IMG]http://i40.************/2s78841.jpg[/IMG]
[IMG]http://i42.************/24n2tkn.jpg[/IMG]
Potem obowiązkowo czas na dzieci, oboje marzyli o chłopcu.
[IMG]http://i42.************/egs2g7.jpg[/IMG]
[IMG]http://i42.************/29p8biv.jpg[/IMG]
[IMG]http://i40.************/2zq93yp.jpg[/IMG]
Greg był cudownym i nieśmiałym dzieckiem. Właśnie wtedy Bella zamarzyła o powiększeniu rodziny i porzuceniu swojej nudnej, monotonnej pracy prywatnej detektyw, intrygi w Bridgeport nie miały końca, a ona jakoś nie była zbyt chętna, by brać w tym wszystkim udział. Tak więc na zawsze rozstała się z lupą i śledztwami, postanowiła zostać ogrodniczką na samozatrudnieniu. W ratuszu nawet odbyła się wielka impreza na jej cześć, dostała wtedy klucz do miasta Bridgeport. Można sobie tylko wyobrazić te plotki, które przeszły po mieście, ale po jakimś czasie ustały - Bella i Crispin poważnie odsunęli się od życia towarzyskiego w czasie wychowywania Grega.
[IMG]http://i39.************/11rr4ur.jpg[/IMG]
Potem na świat przyszła Fabienne, wielka artystka i melomanka, podobnie jak brat.
[IMG]http://i44.************/35ix10y.jpg[/IMG]
[IMG]http://i40.************/34ifq6h.jpg[/IMG]
Crispin i Bella po raz kolejny zawitali do klubów Bridgeport dopiero po tym, jak Fabienne i Greg wyjechali do szkoły LaFromage, rozwijając swoje artystyczne umiejętności.
[IMG]http://i41.************/34xrodz.jpg[/IMG]
[IMG]http://i41.************/id6hzl.jpg[/IMG]
Teraz Bella i Crispin są już staruszkami, ale wciąż nie mogą sobie odmówić dobrego drinka czy tańca w dobrym towarzystwie.
[IMG]http://i41.************/r0o45g.jpg[/IMG]
Fabienne i Greg mają się dobrze. Bridgeport z pewnością nie raz usłyszy o ich wszechstronnych uzdolnieniach.
[IMG]http://i41.************/2mfb49.jpg[/IMG]
[IMG]http://i44.************/2ztj7kg.jpg[/IMG]
Uff. trochę tego jest, ale można się raz przyłożyć