Ten dom przeraża. Autentycznie.
Jak mam ochotę poczuć dreszcze strachu, włączam sobie horrory o psychiatrykach. Opuszczonych psychiatrykach. Niemożliwie mnie takie miejsca przerażają, wręcz paraliżują, a jakbym się kiedykolwiek w takim miejscu przypadkowo znalazła, to ze strachu bym oszalała i musieli by mnie zamknąć na oddziale, bo do równowagi psychicznej bym już nie wróciła. No ale to tak poza tematem.

Wspomniałam o tym, bo ten dom taki psychiatryk mi przypomina.
Zniszczone meble, wszechobecna krew, szpitalne obiekty, atmosfera grozy. Najbardziej obrzydliwa jest łazienka - ta zakrzepła, prawie czarna krew na ścianie jest okropna, za nic bym tam nie weszła. OMG, co tam za rzeź musiała się odbyć... masakra o.O Dalej - wolałabym umrzeć z głodu, niż cokolwiek zjeść w takiej kuchni. Wszędzie wózki inwalidzkie, są jak z koszmaru, przerażają mnie. Zaglądając przez okno do zamkniętego pokoju bałam się, że ta pielęgniarka zaraz odwróci głowę i pokaże, najpewniej zmasakrowaną, twarz.
Nie mogę powiedzieć, że mi się ten dom podoba, w sensie prawdziwego "podobania", bo coś takiego do gustu może przypaść chyba wyłącznie osobnikom pokroju mieszkańca "Haunted House". Ale wyszło Ci założenie. Miało być strasznie i jest. Nawet bardzo.
W sumie tylko 2 rzeczy mi jakoś nie leżą - to piętro dziwnie wystaje nad tarasem, zupełnie mi się to nie podoba, wygląda, jakby zaraz miało runąć w dół, no i napis "DIE" na ścianie bardziej naturalnie by wyglądał pisany "ręcznie" niż drukiem. Poza tym żadnych uwag nie mam.
10/10 oczywiście.
edit: taki dom chciałabym zasponsorować Simom, których nie znoszę.