Ja u Ciebie Magi wybieram B.
"Upadki i Przebudzenia" cz.7
Okazało się , że ktoś dosypał jej czegoś do drinka. Z ust zaczęła jej błynąć strużka krwi i Carmen to zauważyła , więc pobiegła do toalety żeby to zmyć lecz nie zdążyła. Upadła na ziemię. - Dobrze się pani czuje?- usłyszała jak przez mgłę , lecz nie odpowiedziała nic , bo niemiała siły. Potem ujżała nad sobą lekarkę , która mówiła coś w stylu - Już odzyskała przytomność , proszę się nie martwić.- Do kogo mogła to mówić? Rozejrzała się do okoła i zobaczyła dziewczynę , która wybiła jej szybę. Spostrzegła też , że jest w szpitalu. W nocy kiedy nikogo przy niej nie było wymknęła się ze szpitala i poszła w kierunku domu. Znowu upadła i ym razem zobaczyła nad sobą wściekłą pielengirkę.- CO PANI PPZYSZŁO DO GŁOWY!??!! pANI MUSI TU ZOSTAĆ PRZEZ JAKIŚ CZAS. - Usłyszała głos lekarki.-Co w ogóle mi jest?
- Dobre pytanie. Trzeba zwracoć uwagę na swoje drinki.- Popwiedziała z wścibskością. - A... -do Carmen wszystko dotarło . Minęło kilka dni i Carmen wyszła ze szpitala chć źle się czuła. CDN
|