Odcinek oczywiście świetny

. Błędy wypisane.
Podobała mi się scena w parku i pojawienie się Vincenta

. Tak jak za pierwszym razem tak i teraz strasznie podoba mi się Sanae w tych rozpuszczonych włosach. Szczególnie na tej pierwszej focie przy barze

. Cudownie wyszła!
No i pobudka krasnala powala

.
Vinc oczywiście nie do pobicia! Dołączam się więc do grona śliniących się

.
Czekam na więcej

!