Cytat:
Napisał Stephenowa
Ta scena z Chrisem i Mei jest straszna. Biedna ta Amour.. Ale będzie dobrze, chyba nie rozbijesz tego związku (Mei-Marco) po tylu przygodach, co?To byłoby okrutne.
|
nie mogę powiedzieć co się stanie, czy będą razem czy któreś z nich zginie, niestety

ale pozostał tylko jeden odcinek (w dwóch częściach

) więc niebawem dowiecie się, co czeka tę parkę
Cytat:
Napisał Stephenowa
A blond gnida niech szczeźnie w piekle, mi będzie pasować. Nie wiem, czy coś jeszcze można na ten temat napisać.
|
więcej na ten temat raczej nic pisać nie trzeba
Cytat:
Napisał Stephenowa
Czytając ostatnią część ostatniego odcinka pewnie spłynie nie jedna łezka, przywiązałam się do tych simów! :<
|
ja tez bardzo się przywiązałam do tych simów, ale muszę na trochę spasować, dać odetchnąć sobie od nich i im ode mnie

kiedyś pewnie napiszę ciąg dalszy, ale jak skończę, to najpierw chwilowa przerwa
może w najbliższym czasie dam jakąś postać do pobrania ^^
Cytat:
Napisał Oliwwka
Czytając bałam się, co za chwile może się wydarzyć xD Masz talent do pisania - to pewne! Uwielbiam to FS i nie mogę się doczekać następnego odcinka. Czemu ostatni?  Ja chcę drugą serię, ha! xD
Pozdrawiam. ♥
|
a czego tak się bałaś? że może Chris zabierze dziecko, lub ubije Mei?

no niestety ostatni, każda historia kiedyś się skończyć musi ^^
no i tak jak napisałam powyżej, kiedyś pewnie się skuszę na kontynuację
Cytat:
Napisał Oliwwka
edit: Czy w następnym odcinku pokażesz Colina? Jego największa fanka. 
|
haha

no pewnie, że pokażę, w następnym odcinku, pokażę wszystkich, niektórych w mniejszych ilościach, a niektórych w większych, więc Colin na pewniaka sie tam znajdzie
Cytat:
Napisał noeemi83
Skończyłam!!!
Od dwóch dni czytam to FS (nawet nie grałam w tym czasie!  ), no i dotarłam do miejsca najgorszego z możliwych - oczekiwania na ostatni odcinek! Choć z drugiej strony, dobrze, że to tylko jeden... jakbym miała czekać na jeszcze kilka, to chyba by mnie rozniosło z ciekawości i niecierpliwości...
|
podziwiam Cię

szybko nadrobiłaś! dwa dni to krótki odcinek czasu, ja bym chyba nie dała rady tak szybko nadrobić, aż dziesięciu rozdziałów ^^
no, a ostatni odcinek będzie w dwóch częściach, więc koniec nie nastąpi tak szybko
Cytat:
Napisał noeemi83
To FS zaczęłam czytać po zakochaniu się w bonusach o Marco i Vincencie. Inna sprawa, że często spotykałam na forum wzmianki o "Belle Rose", więc pomyślałam, że skoro takie popularne, to może warto się z nim zapoznać... No i wsiąknęłam na dobre, choć nie jestem jakąś straszną zwolenniczką romansideł 
|
wzmianki o BR?

kurde, czemu ja ich nigdzie nie widzę

ja lubię romansidła, ale jeśli mam być szczera, dużo bym poprawiła w tym FS, niektóre wątki nie podobają mi się, są za płytkie lub za proste... kiedy skończę BR wezmę się za poprawienie tego tak konkretnie na glanc
Cytat:
Napisał noeemi83
Opowiadanie jest bardzo interesujące! Głowę masz pełną świetnych pomysłów, fabuła jest zakręcona, jak słoik dżemu, często następował zwrot akcji, który mnie zaskakiwał (czasem mile, czasem wręcz odwrotnie...), ale ogólnie wszystko wychodzi na wielki plus!
|
cieszy mnie to, że ogólnie nie jest źle

ale tak jak pisałam, chętnie bym pozmieniała co nieco
Cytat:
Napisał noeemi83
Co do postaci - może to dziwne, ale chyba najmniej ze wszystkich lubię Li Mei  Czasem za jej zachowanie miałam ochotę porządnie nią potrząsnąć, żeby się ogarnęła i skończyła histeryzować, niepotrzebnie zadając ból Marco i co najgorsze - nie dając mu szansy na wyjaśnienia.
|
oj nie Ty jedna nie lubisz Mei

to taka zaraza z charakterkiem zmiennym jak pogoda za oknem
Cytat:
Napisał noeemi83
Marco jest uroczy, choć jego zachowanie czasem podnosiło mi ciśnienie... Seks z Sophie (no dobra, nawalony był, ale jak dla mnie to kiepskie wytłumaczenie, no jak tak można ;/), potem ta Emmanuelle - jak ją zobaczył, to zareagował, jakby kilka lat baby nie widział... normalnie wyposzczony samiec ;/ I ten bankiet... W sytuacji, w jakiej on się wtedy znajdował, ja osobiście nie miałabym ochoty włóczyć się po bankietach, a tu taki zonk... No a jak odpuścił sobie Li Mei i poleciał do Em to już totalnie miałam ochotę dać mu w twarz. No jakoś tak mnie strasznie wkurzył wtedy...  Tyle lat wcześniej nie był w związku, a tu nagle poczuł się strasznie samotny i uwikłał w związek na siłę... Ale ogólnie Marco to pozytywna postać. A że towar, jakich mało, to już inna sprawa 
|
Marco pewnie nie byłby taki rozchwiany emocjonalnie, gdyby nie spotkał Mei, ona go zmieniła, bo pokochał ją do szaleństwa. Stąd te wszystkie błędy... picie, inna kobieta, z miłości człowiek robi różne dziwne rzeczy, niektórzy rzucają się w ramiona innej, by tylko zapomnieć o przeszłości. Marco właśnie tak zrobił, dlatego to wszystko wyszło tak zagmatwanie ^^
No, ale czym byłoby romansidło bez zagmatwanych wątków?
Cytat:
Napisał noeemi83
Lidia jest jak chorągiewka na wietrze, raz jest złośliwym, starym babolem, a raz kochającą mamusią, ciężko za nią nadążyć.
|
hehe no to już wiesz po kim Mei ma charakterek
Cytat:
Napisał noeemi83
Ojciec taki trochę bez charakteru, niewiele o nim mogę napisać.
|
ojciec to człowiek spokojny, nie szukający sobie w życiu rozrywki w postaci dręczenia innych, jak jego żona xD chciałam zostawić go takiego jaki jest, ogólnie wyszło mi to co sobie założyłam
Cytat:
Napisał noeemi83
Dante - straszna szuja, kawał skurczybyka. Mimo wszystko nie czuję do niego jakiejś nienawiści. Raczej trochę mi go szkoda. Ma nieprzeciętnie nierówno pod sufitem, te intrygi, no i zabójstwa z zimną krwią... Prawdziwy psychopata. ( Ale ma niezły towar w piwnicy! : DDDDDDDDD)
|
Dante ześwirował na punkcie pieniędzy, chciał być bogaty i mieć władzę, więc zaczął od zabicia ojca, potem wdał się w kilka interesów i tak to się wszystko zaczęło. Mei spodobała mu się, a że uznał, iż może mieć wszystko, to chciał mieć i ją. Jak wiadomo, czarnula miała go daleko w dupie, więc postanowił zdobyć ją siłą i tak się wplątał w intrygę z Chrisem, a że jeszcze bardziej mu odbiło i wymordował połowę swojej rodziny, to już inna historia

I tak, towar ma w piwnicy pierwsza klasa xD
Cytat:
Napisał noeemi83
Gabriel - nie polubiłam go od początku, taka łajza, pocieszyciel od siedmiu boleści... Nie miałam przeczuć, że będzie aż tak negatywną postacią, ale autentycznie nie wzbudził we mnie sympatii od pierwszego odcinka, w którym się pojawił.
|
ja go sama nie lubiłam ani trochę, dlatego zrobiłam z niego takiego szurniętego psychopatę
Cytat:
Napisał noeemi83
Alia i Colin - tutaj to jakaś masakra się działa, odnosiłam wrażenie, że to para niewyżytych erotomanów  No ile można...? 
|
ahaha

Colin jest wiecznie niezaspokojony, a Alii tak spodobał się seks z nim, że nie mogła się oprzeć pokusie
Cytat:
Napisał noeemi83
Ale... Colin... OMG! To moja ukochana postać w tym FS! Rudzielcu, Ty nie zdajesz sobie nawet sprawy, kogo popełniłaś postacią Colina... To jest po prostu idealne odzwierciedlenie pewnej osoby z mojego życia, podobieństwo twarzy jest tak niesamowite i uderzające, że nie mogłam wprost uwierzyć, jak zobaczyłam jego fotkę! Czy ja mogę Cię pomolestować błaganiem o wysłanie mi tego Sima? Proooooooooszę!!! I proszę, nie krzywdź go w zakończeniu, nie przeżyję tego  Załamałaś mnie stwierdzeniem, że nie planujesz happy-endu ;( Bądź człowiekiem, oszczędź tego ciastka 
|
no proszę, tego się nie spodziewałam

zaskoczyłaś mnie tą wypowiedzią, nigdy mi na myśl nie przyszło, że mogłam stworzyć kogoś podobnego do prawdziwego człowieka

mówisz, że chciałabyś pobrać tego sima? :> więc postaram się go udostępnić w najbliższym czasie do pobrania, mam nadzieję, że taka opcja Ci pasuje ^^
Cytat:
Napisał noeemi83
No dobra, na zakończenie tego przydługiego posta jeszcze dwa słowa o tym, co mi zgrzytnęło od strony technicznej. Nie ma sensu wracać do początków, to zbyt dawno było, by coś zmieniać, ale tak ogólnie - przecinki u Ciebie totalnie świrują, raz są tam, gdzie być nie powinny, raz ich nie ma wcale, wyłapałam kilka błędów ortograficznych (np. "karzesz" od słowa "kazać"), kilka gramatycznych. Stosujesz ogromną liczbę kolokwializmów, co w sumie nie jest jakimś strasznym błędem, no ale jak czytam takie intymne i romantyczne sceny między Alią i Colinem i nagle czytam słowo "KLATA", to totalnie burzy mi to cały nastrój, jaki udało Ci się stworzyć. Lepiej, jakbyś użyła słów "tors", albo "klatka piersiowa"... "Klata" najmniej tu pasuje, to się nadaje do jakiegoś żartu w dialogu, a nie opisu scen intymnych  I jeszcze coś, co mną chwieje za każdym razem - "wredny uśmieszek". Ja wiem, jak to wygląda, co masz na myśli, ale ten "wredny" zgrzyta mi przeokropnie. Użyłabym słowa "złośliwy", czy "psotny", "zjadliwy", "ironiczny" itp... ale nie "wredny". Jakoś to dziwnie brzmi  I jeszcze za dużo tych "brunetów", "szatynów" i "blondynów"... Można by coś innego zastosować. No, poza tymi drobiazgami niczego się nie czepiam, bardzo mi się podoba i oczywiście... JA CHCĘ OSTATNI ODCINEK!!! 
|
ja wiem, że przecinki mnie nie lubią, akcja się troszkę pokręciła i jest pełno różnych zwrotów, których być nie powinno, no ale Belle Rose to moje pierwsze opowiadanie które zamieściłam na jakimkolwiek forum, można powiedzieć, że na nim ćwiczę i szkolę swój kunszt pisarski (który swoją drogą wymaga jeszcze bardzo dużo pracy) poza tym, pisałam to na początku tylko dla przyjemności, miało być jedynie sześć rozdziałów, niestety lub stety dostałam takiego kopa moralnego, że potrafiłam przedłużyć to nieszczęsne romansidło

czy wyszło na dobre czy na złe, okaże się po zakończeniu FS
Cytat:
Napisał noeemi83
PS. Sorry za przydługi post, ale to dlatego, że nie mogłam komentować na bieżąco 
Pozdrawiam!
|
A ja dziękuję za tak obszerny komentarz, lubię czytać takie komenty, gorzej z odpowiedzią, no ale myślę, że sobie z nią poradziłam
Cytat:
Napisał Searle
Coraz bardziej mi smutno, że to FS zbliża się do finału.
|
oj tam, napiszę następne ^^
Cytat:
Napisał Searle
No i przeraża mnie fakt, że chcesz na koniec urządzić krwawa rzeź.
O Maxa się nie martwię, bo przecież obiecałaś, co nawet sama podkreślasz, ale, że jesteś jędzą, to kto Cię tam wie 
|
obiecałam, że Max nie zginie i tego się trzymajmy

zabić go na pewno nie zabiję, co do reszty to cicho sza xD
Cytat:
Napisał Searle
Ja tam obstawiam śmierć jednego Dante lub Chrisa (bo jeden z nich do paki powinien iść tak dla zachowania równowagi) i pewnie załatwisz Colina lub Jurego.
|
w jednej wypowiedzi (a może nawet w dwóch) jest
trochę prawdy, ale w której części dokładnie, to nie powiem
Cytat:
Napisał Searle
Chris w tym odcinku to niezłe ciacho - wygląda jak taka mieszanka Marco z Colinem 
|
mi tez się spodobał
Cytat:
Napisał Searle
A propos jeszcze fabuły to ten odcinek nasunął mi podobieństwo do Pamiętników wampirów, gdzie tez dwóch braci rywalizuje o względy jednej kobiety i też jest mowa o przywróceniu sumienia Stevenowi przez Elenę (a teraz Damon okazuje się tym lepszym, więc nie wiem, czy nie namieszasz w fabule FS kierując się serialem, który z resztą lubisz  ).
|
a wiesz, że sama niedawno to dopiero zauważyłam?

nic nie powiem niestety

no może zdradzę jedynie, że ten zły nie okaże się lepszym
Cytat:
Napisał Searle
Co do małej Amour - fakt jest urocza, ale czy jak na kilkunastotysięczne dziecko nie ma zbyt długich włosów?
|
pewnie i są za długie, ale miałam jeszcze małe problemy z grą kiedy robiłam zdjęcia i postanowiłam zostawić wszystko tak jak się naturalnie "wyrodziło", że się tak wyrażę
Cytat:
Napisał Libby
Cytat:
Napisał Searle
Aaaaa jeszcze jedno bardzo dziwne skojarzenie: Klauss to Dante  Tak wiem, to brutalne porównanie, ale ma nawet takie same lekko kręcone włosy 
|
ahahaha spadłam z krzesła    Ruda Cię za to zabije ahaha 
|
sama mało co nie spadłam z krzesła jak to przeczytałam

no charakterem trochę Klaus Dantego przypomina, ale na prawdę
tylko trochę i nic poza tym!
Searle chcesz mnie zabić?
Cytat:
Napisał Searle
i pewnie załatwisz Colina lub Jurego.
Cytat:
Napisał Libby
Mowy nie ma! Ruda, nawet nie próbuj...
Cytat:
Napisał Oliwwka
Rudzielcu, zabiję Cię, jak skrzywdzisz Colina hahahaha!  Ja z nim mam zamiar Walentynki obchodzić!  Poinformuj go, że kiedy będzie wolny, ma do mnie napisać hahahah xD Tak, wiem, mama chorą wyobraźnię.  Pozdrawiam!
|
|
|
ahaha, a co będzie jak spróbuję?

nie boję się śmierci z waszych rąk, dużo grozicie, mało działacie xDD
Oliwko, Colin już dawno poinformowany, mam nadzieję, że walentynki minęły przeuroczo


dziękuję wam dziewczyny za komentarze!
uff, nareszcie nadrobiłam xD