Łaadna jest. *.* I piesek, matko. Znaczy oba. Jak ja wam zazdroszczę tej faktury sierści, niestety u mnie wygląda to tak jak w 2, nie ma pluszu i muszu. :< Ale. Nie mam pomysłu na 'randkę' dla nic, ale na pewni będą razem, potem się pewnie posprzeczają, a na koniec happy end.

Chyba, że coś wymyślisz nowego, baardzo nowego. : )