Cytat:
	
	
		| 
			
				Biegła ile sił w nogach, jej buty uderzały o chodnik wystukując rytm, bicie serca odmierzało upływający czas.
			
		 | 
	
	
 To zdanie jest pokręcone xD Po pierwsze, jak buty wystukują rytm, bo nie wiem 

 Jak bicie serca może odmierzać czas? To zdanie całkowicie bym zmieniła.
Fajny, przyjemny odcinek. Nie spodziewałam się czegoś takiego, ale i tak jestem zadowolona. 
Dobra, Jesse to skrót imienia, czy jej całe imię? Sorki,nie mogłam się powstrzymać ^___^ 
Samuel przypomina mi trochę mojego kolegę, z tym, że poczucie humoru ma większe 

 W ogóle, co to za matka, że pozwala Jesse szwędać się z kolegą(!) po nocach? 
Trochę dziwna sprawa z tym napadem. Ciekawe, czego chciał ten gość. 
	Cytat:
	
	
		| 
			
				- Masz rację. To było dziwne – skwitował. – Zresztą co to w ogóle za dziwne imię, co? Asho… - powiedział zniżonym głosem. – Zapewne chłopak ma teraz kompleksy.
			
		 | 
	
	
 
 Uwielbiam ten fragment 
Sorki, że pytam, ale Jesse jest przeziębiona? Ma jakiś dziwny nos 
Błędów więcej nie znalazła, albo mam zły dzień 

 Tekst mi się podoba, ale już nie tak, jak    przy pierwszym odcinku. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe 
 
Czekam na next :3