A kuku ;>
Wieki mnie tu nie było, ale jak już wlazłem w ten wątek, to się odezwę nieśmiało i odświeżę temat. Zanim jeszcze fotki się załadowały wiedziałem już, że jeśli
aniołek pisze "shabby chic", to będzie dokładnie właśnie to i nic innego. Jestem pod ogromnym wrażeniem, bo wbrew pozorom ten styl (chociaż funkcjonuje w architekturze wnętrz od ładnych paru dekad) to duże wyzwanie dla projektanta - zwłaszcza, jeśli efekt końcowy ma wyglądać stylowo, a nie ruderowo. Udało Ci się to jak zwykle znakomicie: urocze pastelowe zestawienia, wiekowe meble umiejętnie połączone z "młodszymi" dodatkami, interesujące akcenty kolorystyczne - po prostu miodzio dla oczu. Dom wygląda bardzo klimatycznie zarówno z zewnątrz (kwiaty w stylowym wózku i pnącza na ścianach szczególnie rzuciły mi się w oczy) jak i wewnątrz. Zupełnie zasłużenie nosisz rangi przy nicku, a Twoje projekty cały czas (od lat wielu zresztą

) są na bardzo wysokim poziomie. Chylę czoła.