Lata lecą, a metody walki z wadliwymi dodatkami niezmienne
To dzielenie dodatków na połowę, o czym wspomina savage, jest pracochłonnym, ale i najskuteczniejszym sposobem.
Zwróć tylko uwagę na to, że być może więcej niż jeden z dodatków powoduje błąd, przy dużej ilości jest taka ewentualność. Każdą z części dodatków, którą chcesz sklasyfikować jako "dobrą" najpierw sprawdź. Sama kiedyś założyłam, że paskudzi mi jeden z plików. Jeśli testowana w danej chwili połowa nie działała - drugą połowę wrzucałam do folderu "na bank działających", bez testu. Jakież było moje zdziwienie, gdy ten niby działający folder okazał się nie działać.