Ojj tak takie choroby by się przydały bo co to za życie bez chorób

juz nie mówię o śmiertelnych ale takie zwykłe chociaż. Teraz to ani katarku nie ma (chyba że ja czegoś nie wiem xD) powiem że pierwsze i drugie Simy były o niebo lepsze pod względem realności. A w tych nawet śruby po drinku nie można mieć.