Jej, jak pastelowo.
Może najpierw dam ocenę, a potem będę wyjaśniać dlaczego tak, a nie inaczej.
Wstępnie dam 8/10.
Jeden punkt poleciał za ogród. Dom jest zrobiony bardzo starannie, z przyłożeniem się do każdego szczególika, a ogród, zrobiony jakby na szybko. Albo bez większych starań. Ot tak, posadzone kilka krzaczków, potem trochę drzewek, a na koniec meble ogrodowe. Nic specjalnego.
Ale bryła za to jest fenomenalna, dlatego odwraca uwagę od niezbyt pięknego i pustawego ogrodu.
Drugi punkt poleciał za niebieską łazienkę oraz sypialnie nr 2. Kolorystycznie nie pasuje do reszty domu, bo całość utrzymana jest w pastelowych kolorach. No chyba, że stoi za tym jakiś konkretny powód, ale mnie go dane nie było poznać. Poza tym sypialnia wydaje się pusta i niezbyt dobrze zagospodarowana. Z jednej strony łóżko, z drugiej cała reszta, łącznie z przyczepionym do zasłony biurkiem, na którym stoi telewizor. No nie powala.
NATOMIAST cała reszta domu jest urocza. Nie mam żadnych zarzutów co do reszty, a najbardziej podoba mi się łazienka nr 2. Fajny pomysł z toaletą, osobiście mam taką w domu, ale nie wpadłam na pomysł, żeby zbudować ją również simom.
Do tego dochodzi genialna kolorystyka - zauroczyłeś mnie hallem i jadalnią. Zdecydowanie na plus idzie również ta fioletowa ściana na trzecim zdjęciu w jadalni.
W sumie to przemyślałam i w tym domu jest zdecydowanie więcej plusów niż minusów, choć ogród nadal mi się nie podoba. Dlatego zmienię swoją ocenę.
A niech będzie: 9/10.
