Dobra, nie ma problemu. Zajęłam się już fryzurą dla faceta. Zrobiłam szybki rekolor (nie reteksturę), przy pomocy sprytnej, nazwijmy to... wtyczki do programu Photoshop, dzięki czemu mam oryginalną teksturę włosów z kolorem Pooklet (na razie Incendiary):

A to już retekstura z prawdziwego zdarzenia, mam jednak pewne wątpliwości, czy rzeczywiście wygląda wiele lepiej (także Incendiary, wersja 3 tekstury bazowej):
Screeny z Warsztatu, nie były edytowane; mam moda, dzięki któremu światło w Warsztacie jest jaśniejsze.
Sama nie wiem, którą wersję dalej przerabiać. W każdym razie, to już mam zrobione, trzeba by jeszcze tylko nałożyć pozostałe kolory.