Rodzina Hinami c.d.
~~~~~~
Hayate zaprosiła mężczyznę do środka. Dowiedziała się, że nazywa się James Carver. Poszli do salonu, Hayate od razu pobiegła do barku, żeby przygotować drinki <oczywiście żeby się popisać swoimi umiejętnościami

>
James wstał i podszedł do Hayate.
-Hayate, ja tak naprawdę przyszedłem po to żeby ci powiedzieć, że.. Jestem twoim ojcem.
-Przepraszam, yy..? Człowieku ja cię pierwszy raz na oczy widzę!
-Ale posłuchaj..
-Co!? Tam są drzwi wy*******aj stąd!
Mężczyzna wyszedł po czym Hayate zaczęła się zastanawiać, czy on mówi prawdę.
'To stek bzdur! On jest jakiś nienormalny!' Różne myśli dręczyły Hayate, więc poszła do Abigail...

Abigail akurat wychodziła z domu.
-Kim jest James Carver!? Dlaczego mi nie powiedziałaś?-Hayate zobaczywszy matkę od razu zaczęła krzyczeć.
-Nie znam nikogo takiego! -Abigail zaczęła się bronić, ale Hayate zbyt dobrze ją znała i wiedziała, że kłamie.
Pokłóciły się na dobre. Hayate zaczęła biec do domu, ale czuła się głupio.
Pod domem dziewczyna ujrzała Davida. Pobiegła w jego stronę, rzuciła mu się na szyję i zaczęła go całować
Poszli do domu (właściwie David ją zaniósł, ale takie tam yhyhy..)
-David..-zaczęła nieśmiało-Kocham Cię, ale nie możemy być razem
-Jak to?
-Bo ja jestem wampirem..Cała moja rodzina to wampiry, a ty..
-Hayate zmień mnie w wampira.
-A jak się nie uda?
-Co miało by się nie udać?Proszę..-wstał i wystawił szyję
Hayate miała wątpliwości, ale zrobiła to.
'Mam nadzieję, że wszystko się powiedzie'
c.d.n