Serena dość boleśnie przeżyła miesiące ciąży. Z początku wymioty dały jej mocno popalić, a później pojawił się ból pleców i złe samopoczucie przy chodzeniu. W związku z tym, większość czasu spędziła w łóżku, z czego nie była zadowolona. Vincent w końcu rozpoczął pracę, szybko awansując na wyższe stanowiska. Przez całą ciążę troskliwie zajmował się żoną, przynosząc jej posiłki, oraz cotygodniową prenumeratę magazynu o kulinariach.
Na szczęście najgorszy okres w końcu minął i mała Nina przyszła na świat!

Rodzice zakochali się w niej od razu! Jasną cerę odziedziczyła po ojcu, jednak urodę po swojej urodziwej mamusi. Jako niemowlak była bardzo grzeczna, nie budziła zbyt często w nocy.
Kiedy Serena odpoczywała na urlopie po ciężkim porodzie, ojciec spędzał z córką każdą możliwą chwilę (co chwile biegał z butelką, aż cud, że mała nie wygląda jak miniaturowy zawodnik sumo!)

Jednak nim się spostrzegli, Nina skończyła dwa lata i trzeba było nauczyć ją chodzić, mówić i korzystać z nocnika, gdyż opiekunka była zbyt 'ąkła' żeby zgadnąć potrzeby dziecka.
Cóż, zbyt urodziwa nie była, ale dla rodziców i tak była cudowna.

Po Vincu odziedziczyła jasnobrązowe włosy, a po mamie ciemne oczy. Mała uwielbiała rysować, więc każdą chwilę spędzoną poza łóżeczkiem, wykorzystywała na machanie kredkami – pomińmy fakt przedłużania sobie papieru na stolik i podłogę

Poza tym uwielbiała jeść, prawdopodobnie zostało jej to po nocnym dokarmianiu przez tatusia. Najbardziej lubiła zupę ziemniaczaną, gotowaną przez mame.

Szkoda tylko, że przy pałaszowaniu musiała zakidac pół kuchni – Serena miała zajęcie na parę godzin xD
Vincent zapoznał swoją ukochaną żonkę z sąsiadką z pobliskiego osiedla – Viperą. Kobiety potrafiły kilka godzin tygodniowo wisieć na telefonie, wymieniając się przepisami i plotkami na temat mężczyzn.

ipera, która już od kilku lat starała się o względy niejakiego Leizara, (który to wcielił się w rolę kosiarza w jednej jej produkcji, oraz współprodukcji z Rudzielcem) w końcu go usidliła. Zamieszkali razem w małym mieszkanku na drugim piętrze bloku i żyło im się znakomicie razem.
Niestety kobiety kręcące się po bloku często dzwoniły do drzwi o różnych porach dnia i nocy, co niemiłosiernie denerwowało mieszkańców... ale cóż poradzić na to, że Leizar jest tak urodziwy? ;p

Przystojniak był już zaklepany, a inne kobitki mogły tylko popatrzeć i powzdychać.
Po zakończeniu prac nad FS, Leizar zatrudnił się biurze śledczym i całymi dniami nie było go w domu, nad czym ubolewała Vipera. W końcu sama rozpoczęła karierę w rozrywce i aktualnie pracuje jako mim (>.<)'
Pewnej nocy brunet wrócił z pracy z podejrzanym uśmieszkiem na twarzy. Vipera akurat wychodziła z kąpieli, gdy wszedł do łazienki i porwał ją w ramiona. Zaniósł do sypialni i po namiętnych amorach przystąpili do uprawiania miłości.

Której owocem był mały Michael – wykapany ojciec.
Zdjęcia niemowlęcia niestety nie mam (w tamtym czasie nie myślałam o chwaleniu się

)
c.d.n
Na dziś tyle, gdyż wrzucałam w przerwie między robieniem notatek, a nauką na jutro >.< Chce juz po sesji!