Zdjęcie jest z TS2, wazon jest w Dwójce i też w Trójce.
--------------
Nowy dodatek NZTŚ budzi u mnie mieszane uczucia.
Jako wielbicielka mocnych horrorów patrzę na oferowane stwory z pewnym niedosytem ale i rozbawieniem. Zdaję sobie sprawę, że w TS3 grają dzieci więc stworzenia nie mogą być jakoś przesadnie upiorne ale w mojej opinii znowu przesłodzili.
Najbardziej przypadły mi do gustu zombiaki są trochę straszne a jednocześnie śmieszne, udały się, czego (moim zdaniem) nie można powiedzieć o pozostałych istotach.
Wilkołaki nie wzbudzają strachu ani sympatii ani nie są jakoś szczególnie oryginalne. Kojarzą mi się bardziej z jakimś praprzodkami człowieka
Wróżki - są jakie mają być, można im nawet kolorować skrzydełka
Niewątpliwie plusem dodatku jest możliwość regulacji ilości stworów w otoczeniu, ciekawe na ile będzie to skuteczne, czy będzie można ustawić inną ilość dla każdego otoczenia, czas pokaże.
W sprawie zakupu dodatku raczej jestem na
Nie ponieważ w Simsach wolę grać w zwykłe życie.
Za przemawiają meble i niektóre fryzury, dodatkowe suwaki, regulacja ilości stworów.
Przeciw wilkołaki i wampiry, które mi się nie podobają, wolałabym inną postać tych stworzeń, drażnią mnie, nie chcę na nie patrzeć ani nimi grać