Jeszcze coś popróbuję, choć nie jestem pewna czy da się cokolwiek z mojej historyjki odzyskać. Na razie nie wyjawię, co miało być dalej, bo może mi się uda? Ponoć nadzieja umiera ostatnia.
Ale pocieszę was (i samą siebie, przy okazji). Zupełnie nowa historyjka pojawi się na początku września, ponieważ czekam na dodatek "Supernatural".
Uwierzcie mi, również nie potrafię przeboleć straty Alice i Roberta