Odp: Model House #5 (1955)
To jest świetne. Ja także uwielbiam przełom lat 50/60 - tych, nie tylko ze względu na aranżacje wnętrz.
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to bardzo ładna, spokojna bryła. Tylko naprawdę boli, że nie ma ogrodu. Nawet parę krzaczków gdzieniegdzie rozwiązało by problem pustki. No i basen powinien być, chociaż z jednej strony zabudowany jakimś chodnikiem, czy kamieniem.
Nie wyobrażam sobie wyjść z basenu na trawnik i pobrudzić sobie nogi ;|
Za to wnętrza są po prostu świetne. Zachowałeś w nich wspaniały klimat. Nowoczesność miesza się z minionymi latami. Po prostu nie mam słów. Jest tak radośnie, wzorzyście - cudo!
Projekt wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Widać, że budujesz z pasją i pomysłem. Niestety muszę (nie byłbym sobą) wytknąć brak ogrodu.. Oceniam na: 9,5/10.
Czekam na następne projekty..
-Einarr
|