Odcinek nr 6:
To, że nie miałam zielonego pojęcia kim jest Caroline i jaką rolę odgrywać będzie po 5 odcinku już Ci pisałam w poprzednim komentarzu. Ale na początku tego odcinka, po przeczytaniu tego listu, przebiegło mi przez myśl, że to może być żona Isadora, ale wydało mi się to niemożliwe

A tu jednak!
Z jednej strony szkoda mi Alice, bo to dla niej musi być szok, ale z drugiej ma nauczkę za swoją chciwość i niewiedzę, że w życiu nie jest tak łatwo naprawić błędy
Teraz pozostaje pytanie kto napisał list do rudej?
W kącie zbierało kurz dębowe pianino - Bardzo podoba mi się to zdanie
- Ale to było z podczas wojny! - bez 'z'.
Nie jest tak źle, mam jeszcze półgodziny do przyjazdu szofera - osobno.