Ooo jaa. Ale cudownie. Łezka zakręciła mi się w oku, jak Elena mówiła, że chce do mamy, do prawdziwej, a potem jak on jej tłumaczył.. o jaa.
Tam w jednym miejscu jest błąd, w tej opowieści Talente..
"W tym samym czasie Tata kochał ciocię Elenę, ale ona nie chciała cię, a Tatuś nie mógł oddac cię do domu dziecka, bo masz domek."
Tam jest ciocię Elenę, a powinno być chyba Leonę?
Ale ogólnie, to jestem zakochana w małym Brunie! Nastoletnia Elena też jest ładna, i tak Cię podziwiam, bo u mnie nastolatkowie prawie zawsze są paskudami.

Ładnieją z wiekiem.
Kocham tą Twoją rodzinę. Supeeer. Czekam na więcej.