Po nieprzyjemnych przeżyciach zeszłej nocy, rodzina skorzystała z tego, że wszyscy mają wolne i urządzili sobie miły dzień w ogrodzie

Rosie i Poppy upodobały sobie huśtawkę.
http://img717.imageshack.us/img717/8380/31113557.jpg
Blanca natomiast pomagała Oscarowi jeździć na mechanicznej rakiecie.
http://img846.imageshack.us/img846/6613/92178145.jpg
http://img155.imageshack.us/img155/3138/95294676.jpg
W końcu trzeba było zejść, ale nie łatwo odciągnąć malca od dobrej zabawy
http://img855.imageshack.us/img855/1228/55931837.jpg
http://img151.imageshack.us/img151/4634/34004182.jpg
Największą frajdę sprawiła jednak wodna ślizgawka.
http://img841.imageshack.us/img841/9471/94751061.jpg
http://img600.imageshack.us/img600/9779/13886636.jpg
http://img843.imageshack.us/img843/6681/25086610.jpg
http://img812.imageshack.us/img812/3883/92361835.jpg
http://img98.imageshack.us/img98/5600/48105897.jpg
Rosie na okrągło ćwiczyła projektowanie wnętrz, jej plany na przyszłość nie ulegały zmianom.
http://img269.imageshack.us/img269/6382/35991170.jpg
A to jej pierwszy projekt- pokoik dla dziecka
http://img10.imageshack.us/img10/7055/122flu.jpg
Poppy wykorzystała moment, że mama karmiła braciszka i bawiła się na jego rakiecie.
http://img43.imageshack.us/img43/4494/132nvz.jpg
Blanca coraz bardziej popadała w obłęd w związku ze swoim wyglądem.
"Boże.. Ile ja mam zmarszczek!"
http://img39.imageshack.us/img39/5843/142wo.jpg
http://img585.imageshack.us/img585/1622/152ya.jpg
Do Rosie zadzwonił Liam. Prosił o spotkanie na plaży. Dziewczyna oczywiście się zgodziła. Po jakimś czasie rozmów, flirtów itp. Liam nieśmiale zaczął:
-Rosie.. Ja.. Ja chciałbym.. Czy może chciałabyś..
-Nie wysilaj się, jasne, że chcę z Tobą chodzić!- powiedziała i zamknęła mu usta pocałunkiem.
http://img594.imageshack.us/img594/356/16267771.jpg
Resztę wieczoru spędzili przypatrując się gwieździstemu niebu. Piękni zakochani
http://img16.imageshack.us/img16/8697/81499983.jpg
http://img801.imageshack.us/img801/3221/16244446.jpg
W domu nie działo się za dobrze. Blanca więcej uwagi poświęcała dzieciom, Trevor ciągle siedział w pracy, a jak już był w domu to też douczał się do awansów. Małżeństwo coraz bardziej się kłóciło.
-Jak ci się coś nie podoba to rób co chcesz!
-Tak mało cię interesuję?!
-Tak! Mam cię dość! Ciągle coś jest nie tak!
http://img844.imageshack.us/img844/8952/12502063.jpg
Po ostatniej większej kłótni Trevor poszedł do Czerwonego Spotkania. Pił w samotności, pił, aż w końcu dość porządnie się upił. Na jego nieszczęście przyszła tam też Millie...
http://img69.imageshack.us/img69/2797/64546879.jpg
-Trevor kochanie co się stało?
-Pokłóciłem się z Blancą..
-Daj sobie spokój, widzisz.. Ze mną byłoby ci lepiej..
-To dlaczego mnie zostawiłaś- bełkotał.
http://img705.imageshack.us/img705/470/38487513.jpg
-Oj nie mówmy o tym.
Spędzili ze sobą sporo czasu, aż już kompletnie pijany Trevor.. pocałował ją! Millie tylko o to chodziło. Wsadziła go w taksówkę i wysłała do domu.
http://img51.imageshack.us/img51/3592/83361327.jpg
W tym czasie w domu dziewczyny jadły kolację.
http://img546.imageshack.us/img546/2792/23192449.jpg
Kiedy usłyszały, że ktoś z łoskotem wpadł do domu. Blanca wysłała córki do swoich pokoi i poszła do sypialni zobaczyć co się dzieje. Ujrzała kompletnie pijanego Trevora.
-Co ty do cholery wyprawiasz?! Kłócisz się, żeby móc iść się nachlać?!
http://img528.imageshack.us/img528/6347/92279910.jpg
-Blanca proszę cię, nie teraz...
-Zachowujesz się jak kretyn! Nie zapominaj, że masz trójkę dzieci! To może czas spoważnieć?!
http://img580.imageshack.us/img580/7403/70031377.jpg
Po wykrzyczeniu tych słów Blanca usłyszała dźwięk sms-a. Okazał się on jednak mms-em, od nieznanego numeru. W jego treści było tylko zdjęcie- całującego się Trevora z Millie. Tego było za wiele. Blanca ledwo powstrzymała łzy.
-C..co to ma być?! Ty chamie! Poszedłeś mnie zdradzić z tą idiotką, która zostawiła cię z małym dzieckiem?!
http://img827.imageshack.us/img827/9272/36521966.jpg
W tym momencie Trevor jakby otrzeźwiał.
-Blanca.. Boże, tak bardzo Cię przepraszam, nie chciałem! Wybacz mi!
http://img256.imageshack.us/img256/4636/86697317.jpg
-Nie chciałeś?! Do całowania nikt cię chyba nie zmusił prawda?!
-Kochanie.. Proszę cię wybacz mi, to było jednorazowe!
http://img16.imageshack.us/img16/2694/13698835.jpg
-Nie chcę cię słuchać! Wyjdź stąd, bo nie mogę na ciebie patrzeć!
Trevor wyszedł z pokoju, a Blanca zalała się łzami.
http://img818.imageshack.us/img818/8766/34513552.jpg
Tą noc niewierny mąż spędził na kanapie...
http://img850.imageshack.us/img850/8826/43017125.jpg
+obiecany bonus dla Kicajka
http://img836.imageshack.us/img836/3...reenshotid.jpg