View Single Post
stare 21.07.2012, 12:16   #69
Meggie
 
Avatar Meggie
 
Zarejestrowany: 29.11.2005
Skąd: Chełm
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 1,140
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Mega zwyczajni simowie Meggie

Muszę trochę ponadrabiać, bo w grze jestem już hen do przodu A zdjęć mi trochę jeszcze zostało

Minął już jakiś czas, Blanca codziennie intensywnie myślała o tym, co się wydarzyło. Gotowanie relaksowało ją, więc robiła to jeszcze częściej niż zwykle.
http://img856.imageshack.us/img856/9804/19405332.jpg

Mały Oscar nawet nie zdawał sobie sprawy z tego, że coś się w domu dzieje. Zresztą podobnie jak jego siostry, z tą różnicą, że dziewczyny widziały, że coś jest nie tak, ale nikt nie chciał im powiedzieć o co chodzi. Blanca i Trevor dokładali starań, aby nie dowiedziały się, co się stało, a zwłaszcza Rosie.
http://img836.imageshack.us/img836/5682/24693131.jpg
http://img534.imageshack.us/img534/3425/88091916.jpg

Niestety ich starania poszły na marne. Rosie właśnie wracała ze szkoły, kiedy ktoś pod domem zawołał.
-Och Rosie kochanie, mamusia jeszcze was z tatą nie wyrzuciła z domu?
-A dlaczego miałaby nas wyrzucać? Nie wszyscy są takimi kretynami jak ty, żeby zostawić najbliższych.
http://img196.imageshack.us/img196/2305/86157934.jpg

-Ach, czyli nic nie wiesz.. Biedactwo… Bo widzisz, twój tatuś chyba jednak woli mnie, a przynajmniej dopuścił się zdrady twojej nowej mamusi, właśnie ze mną. Dlatego dziwie się, że jeszcze was nie wyrzuciła.
-Kłamiesz!- krzyknęła Rosie, po czym kazała jej się wynosić i wściekła wbiegła do domu.
http://img254.imageshack.us/img254/3968/56993902.jpg

-Natychmiast masz mi powiedzieć czy to prawda, co mówi ta zołza!
Trevor milczał.
-No mów! Zdradziłeś mamę z nią?!
http://img38.imageshack.us/img38/138/42714140.jpg

-Rosie skarbie, to nie tak.. Upiłem się, z mamą mieliśmy kryzys, nie chciałem, nigdy w życiu bym nie zrobił tego celowo!
http://img651.imageshack.us/img651/2460/21995631.jpg

-Jak taki idiota może być moim ojcem?! Jak mogłeś! Jeszcze z tą kretynką, która podaje się za moją matkę! Masz żonę, z nią 2 dzieci i mnie! I co?! Nic dla ciebie nie znaczymy? Lepiej się uchlać jak dzika świnia, a potem głupio się tłumaczyć?!
http://img690.imageshack.us/img690/5637/44706876.jpg

-Rosie.. Proszę cię..
-Nie chcę cię słuchać!!! Mam tego dość!!! Nie mogę doczekać się, aż skończę szkołę i się wyprowadzę! Zniszczyłeś wszystko!
http://img688.imageshack.us/img688/8498/27967390.jpg

Wykrzyczała po czym oparła się o ścianę i złapała za serce. No tak, od dziecka miała problemy.
-Rosie! Rosie! Słyszysz mnie?! BLANCA!- wołał Trevor. Nie musiał długo czekać, Blanca stała w pokoju obok i przysłuchiwała się ich kłótni, w momencie kiedy Rosie straciła przytomność wbiegła do pokoju i zadzwoniła na pogotowie. (wybaczcie za to „z)
http://img228.imageshack.us/img228/1299/88557059.jpg

Kiedy przyjechała karetka, a Rosie już się obudziła lekarz powiedział, że może zostać w domu, ale musi na siebie uważać i przede wszystkim jak najmniej stresu. Kiedy pojechali, Blanca podeszła do załamanego Trevora i powiedziała, że pójdzie z nią porozmawiać. Tak też zrobiła.
http://img694.imageshack.us/img694/4386/54268261.jpg

-Rosie.. Posłuchaj.. Nie chcę, żebyś miała taki żal i pretensje do ojca..
-Jak mam nie mieć! On cię zdradził!
-Cii.. Nie denerwuj się tylko mnie posłuchaj, dobrze?
http://img855.imageshack.us/img855/7875/93649932u.jpg

-Masz rację, twój tato mnie zdradził, jednak nie była to jeszcze najgorsza zdrada jaka mogłaby być, oczywiście wolałabym, żeby ta kobietą jak już był ktoś inny, a nie Millie. Już minął jakiś czas i wszystko sobie przemyślałam. Postanowiłam wybaczyć Trevorowi, w końcu jesteśmy małżeństwem. Każdy w życiu popełnia błędy i każdy zasługuje na drugą szansę. Wszystko będzie dobrze, oboje bardzo cię kochamy . Proszę cię, odpuść mu. Jeśli ja mu odpuszczę, to ty zrób to tym bardziej, dobrze?
-Dobrze mamo.. – powiedziała i położyła się do łóżka.

Na drugi dzień rano Blanca przebrała się w uniform, bo wracała do pracy po macierzyńskim i zdążyła jeszcze złapać Trevora, który szedł do pracy.
-Trevor, poczekaj.. Przyznaj się.. Podsłuchiwałeś moją rozmowę z Rosie wczoraj..
-No.. Może troszeczkę..- uśmiechnął się- Kochanie strasznie cię przepraszam, nigdy w życiu nie zrobię ci tego po raz kolejny. Proszę cię wybacz mi.
http://img13.imageshack.us/img13/8896/95670558.jpg

-Muszę się głęboko nad tym zastanowić..- powiedziała Blanca grobowym tonem.
Trevor zrobił smutną minę i miał już wychodzić, kiedy żona złapała go za rękę.
-Wybaczam ci, ale niech wróci mój dawny Trevor- powiedziała i pocałowała go.
http://img684.imageshack.us/img684/7601/94363166.jpg

Rodzice zaczęli schodzić się ze swoimi pociechami. Nie wiem czy pamiętacie jak Blanca miała na nazwisko przed ślubem z Trevorem, ale odnalazłam jej zaginioną rodzinę! Ten koleś ma na nazwisko Aquino!
http://img406.imageshack.us/img406/7627/80370600.jpg

Po długim odpoczynku czas wreszcie brać się do pracy. Nie było lekko..
http://img269.imageshack.us/img269/4980/21850664.jpg

Życie w domu rodziny Connors wracało do normy. Zbliżała się studniówka Rosie. Zaprosiła Liama do domu.
-Liam.. Może wybrałbyś się ze mną na studniówkę?
http://img705.imageshack.us/img705/6425/16860312.jpg

-Rosie! Ludzie, ja myślałem, że nawet nie muszę cię o to pytać, bo ze sobą chodzimy i to oczywiste, a teraz wyszedłem na kretyna..
-Oj przestań.. I tak cię kocham..
http://img269.imageshack.us/img269/5905/93130452.jpg

Poza tym, że byli wpatrzoną w siebie parą, Rosie pomagała Liamowi w lekcjach. Był opornym uczniem..
http://img688.imageshack.us/img688/4568/28656941.jpg

Poppy natomiast bardzo lubiła płatać członkom rodziny różne psikusy, np. podkładać poduszkę-pierdziuszkę
http://img641.imageshack.us/img641/5015/18407658.jpg

Ups.. Trevor zdążył ją przyuważyć. Oczywiście był wściekły i nie obyło się bez kary.
http://img228.imageshack.us/img228/2269/82585886.jpg

Do tej pory odkrywam opcje z dodatku „Pokolenia”. Tutaj dąsająca się, obrażona, ukarana Poppy
http://img846.imageshack.us/img846/8945/72766271.jpg
http://img441.imageshack.us/img441/2590/84213934.jpg

Przyszedł też czas na urodziny małego Oscara.
http://img442.imageshack.us/img442/7775/22738790.jpg

Wyrósł na bardzo mądrego, lubiącego naukę chłopca. Najbardziej lubił
doglądać nieba przez swój teleskop.
http://img9.imageshack.us/img9/5212/36193428.jpg

A Blanca miała coraz więcej roboty z dzieciakami..
http://img12.imageshack.us/img12/251/88701674.jpg

Któregoś dnia po szkole Rosie jako dobra siostrzyczka zabrała swoje młodsze rodzeństwo do parku. Sama siedziała na huśtawce i rozmyślała o jutrzejszej studniówce.
http://img850.imageshack.us/img850/4039/18545518.jpg

Poppy i Oscar natomiast ganiali się po całym parku. Wszędzie ich było pełno.
http://img823.imageshack.us/img823/3805/21756779.jpg

A oto super rodzina- matka gotuje a wszyscy siedzą na tyłku i nikt nie pomaga, tylko czekają na gotowe
http://img198.imageshack.us/img198/518/90031347.jpg

Nadszedł dzień studniówki. Rosie Cały dzień szykowała się do swojego wielkiego balu.
http://img844.imageshack.us/img844/5158/66111283.jpg

Jednak jak większość kobiet i tak czasu było za mało, a do limuzyny trzeba było biec
http://img21.imageshack.us/img21/9632/87619223.jpg

Blanca i Trevor starali się spędzać ze sobą jak najwięcej czasu, aby odbudować swoje relacje.
http://img846.imageshack.us/img846/3074/56082385.jpg
http://img585.imageshack.us/img585/4088/99876906.jpg

Rosie wróciła ze studniówki późno w nocy, na drugi dzień w jej pokoju wisiało piękne zdjęcie
http://img10.imageshack.us/img10/1479/94305918.jpg

No i niestety tak się kończy skleroza, czyli zapominanie wygaszenia kominka na noc. Rano są takie efekty. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
http://img713.imageshack.us/img713/3546/58801064.jpg
__________________
Looks like a girl, but she's a flame.
So bright, she can burn your eyes...
Better look the other way.

Ostatnio edytowane przez Rainbow : 04.01.2015 - 14:14
Meggie jest offline   Odpowiedź z Cytatem