Cytat:
Napisał Master of Disaster
BTW też piszę relacje. Ale w dwójce 
|
wiem czytam, dziękuję wam za komentarze krótki odcinek będzie potem , ale dzisiaj


Odcinek11
Elena i Remka świetnie się doagdywały. Kotka polubiła dom Eleny, a ta dbała o nią naprawdę. Zaczęły się dogadywać ale Elena bała się że w końcu Daren przyjdzie i ją zabierze. Daren i tak miał już u niej przechlapane.

Pewnego popołudnia Daren przyszedł do Eleny odebrać kotkę.
-Witam, przemiłą sąsiadkę-zaczął grzecznie Daren
-Witam hamowatego sąsiada-odprysknęła
-uu..Ktoś chyba ma nie za dobry dzień!-odpowiedział żartobliwie
-Dzień, ostatnie 2 tygodnie nie były zbytnio udane, musiałam odwołać rodzinne spotkanie, bo jakiś palant o 23 podrzucił mi kota-odrzekła
-Naprawdę przepraszam.-próbował złagodzić sytuację poczym podszedł do kotki.
-Witam cię malutka-łagodnie mówil do kotki-Mam nadzieje że było ci tu dobrze i że Pani Elena dbała o ciebie

-Zaraz skąd wiesz że mam na imię Elena-spytała.

-No wiesz w końcu nie od dziś ma się za sąsiadkę , córkę megagwiazdy Talantego. Sluchałem go gdy byłem mały!
-Aha, czyli przyszedłeś tu by zobaczyć jak wygląda córka Talantego, tak?
Wcale nie musiałam pilnować twojego kota, nie jestem jedyną młodą dziewczyną bez pupila w tym mieście.! Właściwie jeśli chcesz mogę od razu załatwić ci autograf od taty, nie musisz sie ze mną przyjaźnić..
-Nie, Elena czekaj to nie tak. Ty, .. No wiesz widziałem cię przy przeprowadce.. Spodobałaś mi się. Nawet Bardzo. Myślałem że może.. Ja.. i Ty.. że My.. no wiesz.. Spotkamy się.
-No to źle myślałeś-odparła dziewczyna, w tej chwili zrozumiała że sprawiła Darenowi ogromny ból.

Po kilku dniach dziewczyna, nadal miała wyrzuty sumienia. Przemyślała całą sytuację. w Końcu był w potrzebie w dodatku chciał się do niej jakoś zbliżyć w sumie to nie jego wina.. Chyba powinnam się z nim umówić i go przeprosić.
-Witaj Daren, tu Elena-zaczęła niepenie rozmowę telefoniczną
-Hej, czego chcesz?-odrzekł zniechęcony
-No właściwie, chce sie z Tobą spotkać-odparła z uśmiechem
-Napewno?-spytał zaskoczony-Jasne spotkam się z tobą za 1,5 h na plaży, Cześć.

Dziewczyna czekała na niego na plaży, ciągle myśląc czy postępuje dobrze.

-Witam piękną Damę-zaczął uwodzicielsko Daren.
-Witam-odparła lekko speszona Elena
-Czy ty się rumienisz, oj jak słodko-zawstydzał ją Daren.
-Przestań, a co ty tam masz za plecami- spytała
-A to piękne, kwiaty dla pięknej kobiety- odparł patrząc jak ona zawstydza się jeszcze bardziej.

-To niezwykle miłe-odparła lekko zmieszana ale i szczęsliwa.
-Mhm..To nie wszystko czym mogę cię zaskoczyć-odrzekł pewny siebie.
-Tak?-odparła zaskoczona
-Oczywiście,-odpowiedział po czym szybko zdobył jej słodkie usta.

Wtedy Elena uciekła ile sił w nogach. Wiedziała że to wszystko dzieje się za szybko.Bała się że jest on przy niej tylko po to by ją wykorzystać.

Na szczęście Daren ją dogonił.
-Przepraszam, nie powinienem cię całować-tłumaczył się.
-Ale to było miłe-odparła - Boję się tylko, ponieważ nie chce się zawieść, kiedyś w Liceum poznałam chłopaka któy był ze mną ponieważ mój ojciec był sławny
-Głuptasku-odrzekł Daren-Przecież nie chcę być z twoim tatą tylko z Tobą kochanie. Jesteś piękna i mądra. W dodatku kochasz koty, tak jak ja. Chodź przytul się do mnie.

-Nie wiem dlaczego, ale wierze ci- zaczęła niepewnie Elena.
-I słusznie przysięgam że nigdy cię nie zranie- obiecał Daren, po czym stopili swoje usta w pocałunku.

Elena i Daren często spotykali się. Czuli się w swoim towarzystwie dobrze. A dziewczyna była przy nim niezwykle szczęsliwa. Pewnego dnia poszli do knajpki Rodeo Go-Go. Była to niezła zabawa.
Elena chciała pokazać że jest niesamowitą kowbojką. Na początku szło jej niebywale dobrze.

Niestety potem spadła ( kocham to zdjęcie , mina Elenki ♥)

Darenowi szło jednak niebywale dobrze.

a tego nie trzeba tłumaczyć
c.d.n nastąpi :-)
ps. w jakim programie /stronie dodajecie zdjęcia,bo na imageshacku kończy mi sie limit, a nie chce usuwać zdjeć. Dajcie coś!