O jejku!
Czemu Armando pojechał z bratem? Tak zostawić żonę i dziecko w drodze? Och, jaki nostalgiczny odcinek. :C
Cieszę się jedynie, że Wasyli vel. Angelo w taki sposób pożeganał się z rodziną.
W niektórych miejscach są pewne literówki na zasadzie zjedzonych liter.
Co do ciekawostek... Czyżby Kalinka Ci niechcący umarła? Bo nie rozumiem chyba jeszcze.
I czekam na drzewo Domańskich!