Może uda się wyciągnąć od Marty kasę na remont, wykupiła już cały sklep z ciuchami i teraz nie ma co robić z simoleonami

Rzeczywiście przydałoby się takie małe odświeżenie, ten dom jest naprawdę paskudny.
Avis, jeśli o komputer chodzi, to on po prostu jest taki brzydki

Nie mam pojęcia, skąd się u mnie wziął (pewnie zdarłam z jakimś zestawem), ale był najtańszy w katalogu, więc go kupiłam xD Ale to mi nawet pasuje, bo komputery w akademikach zawsze mi się z takimi rupieciami kojarzyły xD
Bardzo wam dziękuję za wpisy
