Hej.
Gdy tak siedziała w parku zagadała ją jakaś dziewczyna.
-Wiesz może gdzie jest mój niewidzialny chłopak ?

-Yyy... nie..nie widziałam go. -odparła już odwrócona do niej plecami, rozbawiona i zdziwiona dziewczyna.

Dakota poszła sobie na swoje ulubione jedzenie...
Taco! xD

Jak wróciła do domu, od razu zobaczyła Lilly. Podbiegła do niej i ją utuliła i wyszczotkowała.

Po chwili Podszedł do niej Mark .
-Emm...Pewien znajomy mówił mi że widział cie dzisiaj w parku z jakimś, dużo starszym od ciebie wampirem.Tłumacz. -powiedział z pytającą miną.

-Chlaliśmy wóde pod monopolowym.-odparła ironicznie- A później się mizialiśmy. - dodała z rozbawionym uśmiechem Dakota.
-Haha bardzo śmieszne- dorzucił Mark.- ubieraj się strój kąpielowy, idziemy do jacuzzi.

Poszli. Wszyscy świetnie się bawili. dowody

Dakota

Alyssa

Nagle Dakota powiedziała
-Ja już lecę, jutro mam szkołę.

No a jak poszła...

Umyła sobie zęby albo w pidżamie, albo w stroju supermena xD

Potańczyła bez muzyki xD

i poszła spać.

reszta też.

każdy oprócz niej spał.

I nadszedł ten dzień. Pierwszy dzień w szkole a także w liceum.
Super men idzie do szkoły xD (a nie czasami super Menka .? xD)

autobus? Nie ! nigdy w życiu xD

Alyssa poszła do parku poznać parę ludzi i przy okazji wyszła na spacer z Lilly
Spotkała tam jakąś gwiazdę

Jakąś jej koleżankę

I swoją kol. też

I jakiegoś chińczyka, który ją nauczył śpiewać piosenkę ..Oł jea

I Lilly tez spotkała koleżanke

Akurat Dakota kończyła szkołę i zobaczyła Alysse w parku, a akurat musiała ją o coś spytać

O coś baaardzo ważnego...xD
-Hej.-uśmiechała się wesoło -Mogę iść na zakupy? (ważne pytanie co .? xD)

-Jasne .-odparła Alyssa. Pamiętała jak ona ciągle chodziła na zakupy gdy byla nastolatką.
Trolololo xD niedługo coś tam dam