Logan postanowił, że nie może tak dłużej okłamywać ukochanej. Złapał ją w pokoju.
-Poppy posłuchaj. Tylko nie przerywaj mi proszę, bo widzisz.. Ja wcale nie prowadzę swojej firmy, prowadzę nielegalne interesy, jestem członkiem gangu.. Nie martw się, jestem bezpieczny i Ty też, wszystko jest okej, a zarabiam niezłe pieniądze. Poppy proszę nie bądź na mnie zła..
-Że co?! Ty idioto, ja Ci właśnie chciałam uświadomić, że będziesz ojcem! A teraz to nie wiem czy chcę, aby moje dziecko miało ojca gangstera!
-Jak to? Ja? Ja będę ojcem? Jesteś w ciąży? Kochanie to cudownie!
-Daj mi spokój. Wcale nie cudownie! Płakać mi się chce, a tak się cieszyłam!
-Poppy proszę Cię wybacz mi i zaufaj, zapewnię nam dostatek i bezpieczeństwo. Tylko musisz być dyskretna, nie możesz o tym nikomu mówić.
Jeszcze jakiś czas się kłócili, aż w końcu Poppy coraz bardziej mu ulegała. Przecież tak go kochała. Musi mu zaufać.. Temat zszedł na inny tor.
-Skarbie musimy coś z tym zrobić. Musimy stworzyć prawdziwą rodzinę.
-Co masz na myśli?
-Poppy Connors.. Czy zechciałabyś zostać panią Lewis?
-Logan.. Ja nie wiem co powiedzieć..
-Zaufaj mi..
-Tak chcę za Ciebie wyjść!
Przyszła mama przygotowywała się do zbliżających się narodzin dziecka.
Minęło już parę miesięcy. Brzuszek był bardzo widoczny. Poppy i Logan wzięli cichy, samotny ślub, dla ich własnego dobra. Poppy przytłaczała ta całą sytuacja. Całkowicie zerwała kontakt z rodziną. Jej rodzice nie wiedzieli nawet, że jest mężatką i spodziewa się dziecka. Postanowiła to naprawić.
Długo z nimi rozmawiała i tłumaczyła każdemu z osobna. Oczywiście dalej utwierdzała, że Logan ma swoją firmę.
Miłość rodzicielska jest tak wielka, że wszystko je wybaczyli i cieszyli z jej szczęścia.
Sama Poppy była bardzo szczęśliwa. Zrobiło jej się tak jakoś lekko na sercu.
Spotkała się także z Rosie.
-Ty biegasz?! Na pewno jesteś moją siostrą?
-No pewnie! Już wiem dlaczego ciągle biegałaś! To takie cudowne uczucie, kiedy biegniesz i masz wszystko gdzieś! A zwłaszcza jak w domu masz dwóch wiecznie narzekających na wszystko facetów.
-Zawsze Ci to mówiłam..
-Ale Ty niedługo też zobaczysz jak to jest z dzieckiem. Dziewczynka czy chłopiec?
-Dziewczynka.
-Gratuluję siostrzyczko!
Rozmawiały jeszcze chwilę, po czym Poppy udała się na badanie do lekarza. W końcu to już chwila do porodu.
W domu Logan nie odstępował ukochanej na krok. Ciągle mówił i dotykał brzuch swojej żony.
Kiedy nagle nadeszła chwila porodu…
…mężczyzna jak zwykle panikuje najbardziej
Urodziła się Erin- wykapana mamusia xd.
Jak łatwo się domyślić, od samego początku była córeczką tatusia.
Na chwilę obecną żegnamy się z Lewisami

W kolejnej części na chwilkę zajrzymy do Rosie, Liama i Jaydena, a potem z powrotem skupiam się na Connorsach

Mam nadzieję, że się podoba i będziecie pisać swoje sugestie.