W tym odcinku nie wydarzy się specjalnie dużo. Będzie przewidywalnie. Bez zbędnych wstępów:
Dorosłe życie Frankiego - część II
Frankie odwiózł Amandę pod sam dom. Dziewczyna podziękowała mu za pomoc, po czym weszła do domu.
Mijały dni. Franek dużo myślał o tej pięknej dziewczynie. Pewnego dnia postanowił ją odwiedzić. Niestety nikogo nie było w domu. Czas płynął, a Franek poświęcał się karierze. Był samotny.
Aby zająć czymś czas, często chodził na spacery.
Oraz rozmyślał o Amandzie.
W poniedziałkowy wieczór młody wampir urządził spontaniczny koncert w parku. Jakież było jego zaskoczenie, gdy zjawiła się na nim Amanda!
Kiedy koncert się skończył, oboje nawiązali rozmowę.
Rozmawiali dość długo, czuli się bardzo swobodnie w swoim towarzystwie.
Wyzwoliła się chemia.
Tego samego wieczoru Franek zaprosił dziewczynę do domu. Oboje spędzili miło czas (bez podtekstów!)
Oraz obiecali sobie, że niebawem spotkają się ponownie.
Już następnego dnia wybrali się na pierwszą, regularną randkę, na której:
Napili się troszkę za dużo i..
Spiewali karaoke
A nawet dotrwali do wschodu słońca, który obserwowali z plaży.
Randka skończyła się w sypialni Frankiego..
Mam nadzieję, że się zabezpieczyli ;o
Nazajutrz oboje stwierdzili, że świetnie czują się w swoim towarzystwie i spróbują stałego związku. Nie widzieli świata poza sobą ;D
Przez około miesiąc nic się nie zmienilo, Amanda i Franek chodzili na randki, cieszyli się swoim towarzystwem.
Młody wampir rozwijał swoją karierę tak szybko, że mógł pozwolić sobie na wynajęcie większego domu.
Pewnego popołudnia kolejna tragedia wstrząsnęła życiem Amandy. W jej wielkiej willi wybuchł pożar, który spowodował wybuch instalacji gazowej. Na szczęście Amandzie nic się nie stało. Zdołała uciec z płonącego domu i zadzwonić na straż. Niestety nawet strażacy nie mogli uratować domu. Młoda dziewczyna straciła wszystko.
Poszukała pocieszenia u Frankiego.
Chłopak pocieszył dziewczynę. Powiedział, że mogą razem zamieszkać. Mimo, że Amanda była w szoku, to ucieszyła się z faktu, że będzie to nowy etap w związku z Frankiem. Wzruszyła się i ze łzami w oczach przytuliła Wampira.
Rozpoczęli normalne życie.
Amanda postanowiła, że przestanie być menagerką gwiazd. Wróciła do swojej pasji z dzieciństwa - rzeźbiarstwa. Szło jej całkiem dobrze!
A ich związek stawał się coraz poważniejszy.
Amanda zaczęła mieć mdłości. Za każdym razem kiedy źle się czuła przypominała sobie pierwszą noc, jaką spędziła z Frankiem. -
czy to możliwe, że mogłam zajść w ciążę? - zastanawiała się.
No i stało się. Pewnego ranka postanowiła zrobić test ciążowy. Wynik był pozytywny.
Franek doznał szoku, kiedy dowiedział się, że będzie miał dziecko.
Po uzmysłowieniu sobie, że zostanie ojcem ogarnęła go nie pojęta radość.
Lecz pewna osoba nie chciała dla nich szczęścia...
C.D.N
Wiem, że wszystko potoczyło się za szybko, ale cóż.. Zachęcam do wyrażenia swojej opinii.