Nie to że coś, ale boję się
Cytat:
- Haha, a ty kiedy w końcu urodzisz ten odkurzacz? – wszyscy spojrzeli się na nią jak na nienormalną.
- Boże, kobieto weź skończ. Ogarnij się, lol. – oburzyła się nastolatka, rzuciła korytem, znaczy się talerzem, wstała, tupnęła nóżką, strzeliła focha z przytupem i melodyjką i wyszła.
|
Czy tylko ja tego nie zrozumiałam do końca?
Eveline - czyżby pracowała tam, gdzie myślę?
Historyjka...ciekawa i bardzo interesująca. Widząc te - bezsensowne - teksty, na mojej twarzy widnieje szeroki banan. Będę tu zaglądać. Idzie się pośmiać
E: Meggie, też zauważyłam, że to jakieś popularne ostatnio