To ileż te zapisy muszą zajmować Ci miejsca

Ja zapisuję góra pod trzema nazwami, ale tylko jeśli robię coś trudnego, np. kasuję działki w edycji miasta i próbuję na ich miejsce postawić inne. Niestety, ale ta gra jest już tak napisana, że działki położone w edytorze światów trudno wymienić na takie montowane w grze. A "poczucie bezpieczeństwa", zapewnia mi NRaas Porter. Jeśli coś wyjątkowo się spaprze, zawsze mogę porzucić tą wersję miasta, a ludzi przenieść do nowej wersji tegoż miasta, jakby opuszczali tonący okręt

Ma to niestety tą przykrą właściwość, że gubi mi się liczba tygodni spędzonych w grze. Ale przynajmniej moi ludzie są cali i zdrowi. Jednak albo EA poprawiają jednak grę, albo mody Twallana (twórcy NRaas'ów) są coraz lepsze... od dawna nie musiałam korzystać z Porter'a...