Hm, jeszcze nie, ale spróbuję. Jak się uda, to powiem
Aa, zapomniałam jeszcze dodać, że kiedy rodzina widzi tę simkę ma wspomnienie, że właśnie zobaczyli ducha, ale sama simka nie ma swojego nagrobka w wyposażeniu.
edit: skopiowałam sobie rodzinkę i przeniosłam do Bridgeport (planowałam, żeby to zrobić, bo przez brak Kariery nie mogłam ustawić pustych parcel w Sunset Valley, na których mogłabym postawić kluby) i simka porusza się normalnie

Trochę inaczej zastosowałam się do Twojej rady, ale dziękuję ^^