Aaaaaaaaa, wreszcie odcinek! Jak dobrze, że nie kazałaś nam męczyć się do września!


Tak się cieszę, że wszystko się ułożyło, że Alba wyzdrowiała, że już może zająć się małą.. Łiii, jak fajnie.

Wspaniale, tyle Ci powiem. Czekam do września z zapartym tchem.


P.S. Lemon, ładne imię.

P.S.2 Hahahahha, genialne skojarzenie do buga.