U mnie zaczęło się tak: (o ile ktoś chce to czytać 

)
Słówko o Marzycielach: Daniel Marzyciel wskrzesił swoją lubą (z tego co pamiętam) i olał zamężną Kasandrę. Razem z synem Szczepanem są kochającą się rodziną. Prowadzą cukiernię..
(Wszystko jednego simowego dnia) Kasandra chciała się pobrać z Donem więc on wprowadził się do Ćwirów. 
W tym samym czasie Mortimier stwierdził że czuję się bardzo samotny i marnuje kupę swych pieniędzy więc zaoferował pomoc Balbinie Biedak która wzięła z nim ślub i zamieszkała u nich ze swoją 2 (3 było w drodze) dzieci. Wkrótce się zakochali. Przynajmniej tak im się zdawało..
Don tuż przed swym ślubem zarwał do Diny po czym mu się troche oberwało od Kasandry i musiał się wyprowadzić. Na ślubie Mortimiera Kasandra poznała Tobiasza Lotnika i była to miłość od pierwszego wejrzenia. Postanowili się od razu pobrać żeby nie musieli odprawiać drugiego przyjęcia - wiadomo, koszty wielkie a Mortimier aż taki hojny nie jest 
 
Aaa Aleksander.. Aleksander zrobił tylko tyle, że stał się nastolatkiem. Między jednym ślubem a drugim. 
U Ćwirów mieszkała już kupa ludzi: Mortimier, Balbina, 2 jej dzieci (nie pamietam imion), Kasandra, Tobiasz i Aleksander. Zmodyfikowałam troche dom, Kasandra z Tobiaszem mieszkali w pokoiku na 2 piętrze.. Kasandrze nie spodobała się Balbina więc postanowiła wskrzesić Bellę. (kodem)..
Mortimier nie umiał się zdecydować stając w obliczu jednej i drugiej miłości. Balbina nie umiała wytrzymać tej niepewności i zamieszkala sama z 3 dzieci. Mortimier zadbał o nich wręczając im 100 000 $. Teraz mają ładny dom.
Krótko po tym, okazało się ze Bella zmarła na innej parceli i musi powrócić tam jako duch..
To był taki tajemniczy wątek w życiu rodziny Ćwirów. 
Tobiasz i Kasandra postanowili "iść na swoje" i kupili Stylową Placówkę w której zamieszkali razem ze swoim kotem Wektorem (moje matematyczne zboczenie..) 
Kasandra jest tancerką a Tobi pracuje dla wywiadu.
Aleksander (jest moim ulubionym simem, zawsze poważny, w dobrze skrojonym garniturze, troche oziębły) sprytnie rozwinął wszystkie umiejętnosci do 8 stopnia (żeby zdobyć stypendium) i poszedł na studia. Skończył oczywiście z najwyższym wyróżnieniem i wszystkimi rozwiniętymi umiejętnościami.
Mortiemu było smutno samemu, kupił psa Mruczka i założył biznes żeby powiększać majątek. Sprzedaje lodówki i kuchenki gazowe. Aby nie czuł się samotny wprowadziła się do niego córka z mężem i kotem. Mieszkali sobie razem. Alex wrócił ze studiów i zaczął się rozglądać za drugą połówką jednak żadna mieszkanka Miłowa nie dorównywała mu poziomiem IQ. Znalazł prace i w ciągu 7 dni awansował na Generała.
 Zaraz po tym na studia wybrali się Andżelika i Lilianna Przyjemniaczek oraz najstarszy z Biedaków (chyba Damian).. Mylę troche te dwie bliźniaczki ale ta "mroczna" (chyba Lilianna) studiowała matematykę i zakochała się (ze wzajemnościa) w Damianie - studencie literatury. Andżelika wybrała aktorstwo. 
Po powrocie ze studiów Aleksander zaprosił do domu Liliannę która przyszła z siostrą. Aleksander był nią zainteresowany ponieważ są całkowitymi przeciwieństwami -ona czuła, on poważny blebleble. Po paru randkach w odnowionej "Kostce cukru" Andżelika wprowadziła się do Ćwirów i została narzeczoną Alexa. 
W tym czasie Mortimier umarł, zostawiając biznes Alexowi. 
Tobi i Kasia zostali rodzicami..
Wszyscy są zachwyceni małym Mortimierem Lotnikiem...