View Single Post
stare 26.08.2012, 10:31   #11
Kjalvör
 
Avatar Kjalvör
 
Zarejestrowany: 19.06.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 292
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Historyjki Kjalvör

Ach te wasze nieomylne przeczucia! Tak więc Kalafior przyniosła wam nowy odcinek, tum tum tum!

Odcinek 3
Xavier pomógł Rose wgramolić się do samochodu, a Hinrika została z Calebem. Po jakiś pięciu godzinach czekania, Xavier i Rose przyjechali wraz z niemowlęciem. Mały nie mógł się doczekać swojego młodszego braciszka, lub młodszej siostrzyczki. Jak się okazało, młodszej siostrzyczki.

-Nazwiemy ją Katniss- powiedział Xavier uśmiechając się porozumiewawczo do czarnowłosej.
-Ustaliliśmy to już jakiś miesiąc temu- dodała Rose.
Jeśli chodzi o imię, wyczujcie tu lekkie powiązanie do trylogii Suzanne Collins „Igrzyska śmierci” (sto serduszek!). Nie jest ono przypadkowe.
Kiedy Xavier i Rose ruszyli na górę, żeby wyposażyć sypialnię w dziecko płci pięknej, Hinrika została z Calebem, by wspólnie dokończyć tort.

-Szkoda, że mama nie przyszła- mruknął nieco smutny dzieciak.
-Nie martw się, grunt, że jest tu tatuś, Rose, twoja malutka siostrzyczka, no i ja!- zakończyła triumfalnie stawiając przed młodym kolejny kawałek ciasta.
-Wiem, wiem...

Rose wróciła do swojego żywiołu, czyli muzycznych występów.
A tymczasem Xavier postanowił dać swojej przyjaciółce jakiś prezent, w podzięce za opiekę nad Calebem i ogólne czuwanie przy nim, tak jak w chwili, gdy powiedział jej pierwszy raz o Rose. Kiedy Hinrika zmywała u nich w domu naczynia (ktoś w końcu musi), podszedł do niej i wręczył kwiaty. Jak się okazało, Hinrika nigdy nie doznała takiego gestu. Dodam, że właśnie po tym niewinnym geście, a jakże istotnym dla naszej blond istotki, Hinrika zrozumiała, że jest zakochana w swoim najlepszym przyjacielu. A różowe róże od niego, postawiła u siebie w mieszkanku, w honorowym miejscu, obok komputera.

Jestem pewna, że wy tak samo jak ja, nie lubicie patrzeć na niemowlaków. Toteż zagięłam czasoprzestrzeń i oto Katniss jako małe dziecko.

(nie zwracajcie uwagi na ciasto wystające z... Katniss)
Jak widać kolor skóry odziedziczyła po tatusiu. Nici z pieguski.

Nauka chodzenia by Xavier- „No Katniss, chodź po ciasto!”

Caleb uczy się malować. Węszę wschodzącego artystę.

Wydaje się, że rodzina Hori jest całkiem szczęśliwa. Nawet Caleb zaprzyjaźnił się ze swoją przyrodnią siostrzyczką (na tyle, na ile można zaprzyjaźnić się z kimś kto nie umie chodzić, ani mówić). Jednak wydarzyło się coś co przemieniło złudzenia domowników w gruz. Pewnego dnia, Rose po prostu zadzwoniła do Xaviera, który był w pracy i powiedziała „koniec z nami”. Facet był zszokowany. To nie było coś co mówi na przywitanie twoja wielka miłość.

Rose zaczęła coś kręcić o tym, że to jednak nie to, że nie chce, żeby się wzajemnie oszukiwali. Dodała też, że wyjeżdża nagrać płytę do Francji i Katniss musi zostać z Xavierem, a ona może nawet wysyłać mu pieniądze na utrzymanie jeśli chce.
Cała ta sytuacja była wielkim szokiem dla starzejącego się powoli pana Hori, który łudził się, że jego życie zostało wreszcie ustatkowane. Nikt się więc nie zdziwi, że całymi dniami plątał się po domu przygnębiony. Pewnie też nikt się nie zdziwi, że widząc to Hinrika, pewnego dnia zrobiła to co zrobiła.
Kjalvör jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.