Odcinek 4
Hinrika siedziała w jadalni z Calebem. Rozmawiali o pierwszym dniu w szkole Caleba. Chłopiec był zachwycony zajęciami muzycznymi i plastycznymi. Blondynka ekscytowała się razem z nim. Cieszyło ją, że dzieciak rośnie na rtystę. Ona sama nim jest, z tym, że nie umie ani grać, ani malować, ale za to pisze.

Jak widać, dziewczyna zafundowała sobie małą metamorfozę!

Może uznała, że skoro Xavier jest wolny i kiedy go pocałowała, on wcale jej nie odepchnął, wyzywając od wariatek, tylko odwzajemnił pocałunek, to teraz będzie mogła się z nim... związać.
Nadszedł dzień urodzin Xaviera. Starzejesz się chłopie! Cała rodzina (czyli on, Caleb, Hinrika i Katniss, która przyraczkowała) zebrali się wokół tortu i świętowali.

Po zjedzeniu tortu, Xavier zaczął myć naczynia. Musiał wręcz siłą wyrwać gąbkę z rąk Hinriki. Czy ta osóbka, musi zawsze starać się robić wszystko za innych?! Więc Hinrika wzięła się za uczenie Katniss mówienia.

Xavier zaczaił się za rogiem (co z naczyniami?!). Przeszło mu przez mu przez myśl, że Hinrika zachowuje się jak matka jego dzieci, z tym, że ona jest znacznie od nich obu odpowiedzialniejsza. Mężczyzna nie chciał się na razie w nic angażować. Za pierwszym razem źle wybrał, bo przyszło mu się żyć z zołzą, a za drugim razem, cóż, został kompletnie olany i brutalnie rzucony. Po ponad roku znajomości i jakiś dziesięciu miesiącach wspólnego mieszkania!
Wszystkie te myśli natłoczyły się w główce polityka i w jednej chwili chwycił blond dziewczę za nadgarstek, pomógł wstać i pocałował.

Powiem wam jak się sytuacja miewa po tygodniu. Hinrika mieszka w domu Xaviera, a mieszkanko nad garażem się kurzy. Oboje wyglądają znacznie doroślej. Jako, że Xavier jest znacznie starszy od swojej obecnej ukochanej, możemy podziwiać na jego zacnej głowie pierwsze oznaki siwizny.

A tu dokładniej widać, jak się nam nasz Xavier zestarzał. Ale zero zmartwień. Teraz na scenie wejdzie dojrzewający Caleb i dorastająca Katniss.

Rodzina Hori planuje przeprowadzkę.
Myślę, że mogę teraz wspaniałomyślnie powiedzieć, że to dopiero początek.
Króciutki odcinek, ale liczę, że nadrobię to tym BONUSIKIEM:

Caleb aka Chleb, już jako nastolatek. Zdjęcie już z nowego domu, w innym mieście, ale to w następnym odcinku.
Tum tum tum!