Miałam nie czytać, ale nie mogę się oprzeć. Clementyna wygląda jak Baba Jaga z bajki o Jasiu i Małgosi

I tak w ogóle to mam nadzieję, że Molly weźmie tyłek w troki i jak najszybciej się stamtąd wyniesie. Nie może nic się jej stać.
Tak w ogóle co u Kory'ego i Joe'go oraz ich synka?