View Single Post
stare 31.08.2012, 15:02   #198
Horsez
 
Avatar Horsez
 
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 960
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Rodziny Koniny:-)

Ciąg Dalszy Rodziny Sagarów
* 3 miesiące później....
-Jay, słuchaj muszę ci Coś powiedzieć- zaczęła niepewnie Jennie.
-Tak, słucham cię śliczności?- ciągnął Jayden.
-Będziemy rodzicami, Jayden- odparła radośnie..

-Naprawdę, Jennie to cudownie, cieszę się!-wykrzyknął ucieszony..

-W końcu będziemy prawdziwą rodziną, Ty, ja i nasze dzieci, będzie tak jak od zawsze miało być, Jennie..

Po chwili przeszli do ogrodu...
-Kochanie, ja też mam dla Ciebie niespodziankę, coś co sprawi że nic nas już nie rozłączy..

Po chwili blondyn klęknął na kolano..

-Jennie Sagar, jesteś kobietą mojego życia i matką moich cudownych dzieci.. Czy Zostaniesz moją Żoną?-spytał..
-Jasne, Jayden.. Oczywiście..-odparła szczęsliwa.


Kobieta była przeszczęśliwa z pierścionkiem na palcu..

-Kochanie tak się cieszę, że wreszcie będziemy małżeństwem..

-I ja cieszę Jen, będzie tak jak planowaliśmy w Liceum, wspólny dom, pies dzieci.. Pamiętasz?

Niedługo potem odbył się skromny ślub, bez zbędnych chulanek( Jennie była już w zaawansowanej ciąży)... I szczęsliwi Państwo młodzi..


Ich ślubne fotografie, tak się cieszę że wreszcie są razem ♥

I gołąbki w basenie kocham te zdjęcie, nie wiem dlaczego

Kilka dni później miała odbyć się Studniówka, Freddie nie miał dziewczyny, a z powodu ślubu rodziców i ciąży mamy... zupełnie zapomniał zaprosić jakąś koleżankę, mimo wszystko postanowił iść.

Wystroił się jak na Sagara przystało, i poszedł..

Przed szkoła gdzie odbywał się bal, spotkałam Penny i Brune'a..
-Kochanie pamiętasz jak to było, kiedy ja zaprosiłem Cię na Studniówkę?
-Tak pamiętam, tyle lat temu..

Tymczasem Jayden opiekował się ciężarną Jennie.. był taki szczęsliwy że zostanie ojcem..

Jennie dużo odpoczywała.. była taka piękna w ciąży..

-------------------------------------------------------------------------------
Studniówka Freddiego minęła przepomyślnie.Mimo że poszedł sam, sam się nie bawił..
Na Studniówce poznał Maię, która także przyszła na Bal sama.. Świetnie się razem bawili.. Freddie postanowił podziękować dziewczynie za wspaniałą zabawę. Jednak kiedy ona zobaczyła go na ulicy zaczęła uciekać..

Chłopak na szczęscie dogonił ją przed jej domem.. z kwiatami..

-Hej Maia.. wiesz chciałem ci podziękować, za Wieczór.. za tą wspaniałą zabawę, za bal, było świetnie- dziękował Freddie.
-Nie ma sprawy, też się świetnie bawiłam..
-Co powiesz na mały spacer na plaże w zamian?- zaproponował..
-Ok, tylko wstawie kwiatki do wody, są śliczne..

Niedługo potem nastolatkowie wybrali się na plaże.
Wspominali o Studniówkowej zabawie i wspólnych tańcach..

-Wiesz , nie rozumiem nadal.. Jak taka dziewczyna jak ty , nie znalazła partnera-spytał.

-Wiesz.. może wcale go nie szukałam Freddie, ale ty też.. jesteś przystojny..

-Dziękuję Ci.. było mi z Toba cudownie na Zabawie, mam nadzieje że spotkamy się jeszcze..

-Napewno Fred, napewno..- myslała dziewczyna- Tylko co ty powiesz na...

-Wiesz Freddie, właściwie to ja musze lecieć, muszę.. przepraszam. Cześć!

-Ok jasne, leć śliczna.." ta dziewczyna jest jakaś inna"- myślał Freddie.

Niedługo potem Jennie zaczęła rodzić..


I urodziła się Josephina.. Nie jest ładna:< .. ma dziwny kolor włosów, ale i tak jest jednym z moim dzieciaczków, więc kocham ją ♥

Tutaj Josepka z mamą, mała jest śmieszką..

Mój mały paszczurek kochana jest..

Jednak jak każde dziecko miewa grymasy..

Tata ze swoją ukochaną córeczką, to będzie napewno " Córunia Tatunia".



Kochani.. nie wiem czy będę kontynuowała dalej, czuje że mam coraz mniej czytelników, coraz mniej pomysłów. Rodzina nie ma już wcześniejszego "POWERA" i po prostu pomału się wypala. wiem że mnie zrozumiecie
__________________
Horsez jest offline   Odpowiedź z Cytatem